PIECZYSKA: 45 potencjalnych dawców szpiku

Członkowie jednostki wpadli na taki pomył, bo - jak wyjaśnia prezes - dziś strażacy nie są tylko od gaszenia pożarów. - Chcemy pomagać również w inny sposób - przyznaje Mirosław Gabas. - W szczególności takie wydarzenia trzeba organizować, jeśli w naszej okolicy są osoby w potrzebie. Mieszkańcy, którzy dzisiaj nas odwiedzili, w większości raczej byli zdecydowani i wiedzą już po co przyjeżdżają. 

Wśród potencjalnych dawców była m.in. Jagoda Dybek. - W tej okolicy zachorowała moja najbliższa koleżanka i trzeba chociaż w ten sposób starać się też pomóc innym. Dobrze, że była tutaj taka możliwość i należy z tego korzystać, bo nie wiadomo kiedy będzie następna okazja. Obawy zawsze jakieś są, ale strachu wielkiego nie ma. 

Akcja rozpoczęła się o 10.00 i zakończyła po 15.00. Dzień Dawcy Szpiku został przeprowadzony przez wolontariuszy z OSP przy współpracy z fundacją DKMS. Zarząd jednostki za naszym pośrednictwem dziękuje wszystkim osobom, które wsparły inicjatywę.