20 kwietnia 2024, 10:19

Teraz

Fakty

A A A

CZASTARY: Nie będzie funduszu sołeckiego

Problem dziurawych dróg, fundusz sołecki oraz sprawozdania z realizacji programów - to główne tematy, nad którymi pochylili się we wtorek radni z gminy Czastary.

Podczas XIX sesji zadecydowano, że w 2018 r. miejscowości nie otrzymają środków w ramach funduszu sołeckiego. Nie oznacza to jednak, że samorząd zapomina o potrzebach mieszkańców, przekonuje wójt gminy. - W tym miejscu dziękuję radzie za taką decyzję – mówi Dariusz Rejman. - Pewnie niektórzy sołtysi czy radni mają inne zdanie, jednak tak właśnie wygląda demokracja i dobrze, że tak jest. Moim zdaniem rozdrabnianie środków nie prowadzi raczej do niczego dobrego. Dziś na sesji bardzo szczegółowo relacjonowałem o środkach przekazanych na poszczególne sołectwa w 2016 r. I to są kwoty naprawdę niemałe. Praktycznie, oprócz sołectwa Krzyż, w każdym sołectwie były wykonywane zadania: chodniki, drogi, szkoła w Radostowie, szkoła w Parcicach, place zabaw w Józefowie, Kniatowach, drogi w Przyworach, chodniki w Kątach Walichnowskich i Jaworku. Wszędzie staramy się coś robić, a jeśli zaczniemy rozdrabniać pieniądze to, wierzcie mi, wiele pożytku to nie przyniesie.

W ramach posiedzenia podjęto też uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na nieodpłatne przejęcie przez gminę od PKP użytkowania wieczystego nieruchomości. - Ten temat powraca jak bumerang – uśmiecha się wójt Rejman. - Po 25 latach udało się uzyskać od gminnej spółdzielni obiekty, które należały do gminy. Takim miejscem jest była składnica nasienna w Józefowie. To hala, którą interesuje się wiele podmiotów. Żaden notariusz nie podpisze dokumentów jeśli nie będzie uregulowanego dojazdu. Odbędzie się to na zasadzie służebności.

W rozmowie z nami wójt odniósł się również do informacji, która dotyczyła drogi w Radostowie. Odcinek, jak się okazuje, nie jest doraźnie „łatany”, bo już na dniach powinna rozpocząć się jego gruntowna przebudowa. - Od dawna wszyscy wiemy, że ta droga będzie budowana – przypomina Rejman. - Za chwilę wejdą tam frezarki, koparki i problem powinien zostać rozwiązany. Umowę z wykonawcą podpisałem w grudniu. Wydaje mi się, że ten filmik nagrała osoba, która zwyczajnie nie ma pojęcia co jest zaplanowane i o czym tyle z mieszkańcami dyskutowaliśmy.

Odcinek ma być gotowy najprawdopodobniej w maju.

Autor: patryk.hodera@radiosud.pl