18 kwietnia 2024, 23:35

Teraz

Fakty

A A A

REGION: Po wybuchu. Jak radzić sobie z butlami?

Przepełnienie butli gazem propan-butan mogło być przyczyną środowej katastrofy w jednym z domów w Chróścinie w gminie Bolesławiec. Zbiornik nie powinien być użytkowany przez mieszkańców, bo nie posiadał stosownego zezwolenia.

Do eksplozji doszło 7 grudnia po godz. 14.00. W wyniku wybuchu dom uległ bardzo poważnym uszkodzeniom i nie będzie nadawał się do eksploatacji. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który w czwartek na miejscu dokonał oględzin, nie zezwolił na dalsze użytkowanie obiektu. Jak postępować, by ustrzec się przed takimi zdarzeniami? – Każdy powinien poznać właściwości tego gazu – nie ma wątpliwości mł. bryg. Dariusz Górecki z Państwowej Straży Pożarnej w Wieruszowie. – Ten gaz jest cięższy od powietrza, dlatego nie wolno użytkować kuchenek zasilanych gazem, ani samych butli, poniżej terenu. Mowa o piwnicach czy innych zagłębieniach terenu, gdzie takie urządzenia nie powinny być instalowane. Propan-butan nie jest trujący, natomiast wypiera tlen z powietrza i w związku z tym mogą pojawić się duszności i nie jest wskazane, aby go wdychać. Generalnie to gaz bezwonny, ale specjalnie dodaje się etanotiol, który jest specyficzny i wyczuwalny. Jeśli gaz się ulatnia, bardzo szybko to zauważamy.

Butla, która w Chróścinie wyrządziła tak kolosalne straty, zawierała w sobie około 5 kg gazu, a standardowe zbiorniki, najczęściej wykorzystywane w domach, mają 11 kg. – Uczulam, by nie wymieniać butli czy napełniać ich w punktach niewiadomego pochodzenia – dodaje mł. bryg. Górecki. – Korzystajmy z pewnych, sprawdzonych rozlewni. Tylko takie butle należy stosować. Zawsze można sprawdzić czy butla ma aktualny przegląd, dozór techniczny. To obowiązek napełniającego butlę, ale każdy z nas może to na tabliczce znamionowej sprawdzić. My, jako użytkownicy, nie jesteśmy w stanie do końca upewnić się czy pojemnik jest przepełniony. W tym przypadku można przypuszczać, że butla była przepełniona i w momencie, gdy została przyniesiona do pomieszczenia, nastąpił gwałtowny wzrost ciśnienia, co było spowodowane różnicą temperatur.

Jak podaje się nieoficjalnie, do wybuchu mogło dojść po tym, gdy ulatniający się gaz miał kontakt z rozpalonym piecem. Dokładna przyczyna katastrofy jest badana przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.

Jak powinno wyglądać pomieszczenie, w którym instalujemy butle z gazem? – Przede wszystkim pamiętajmy o odpowiedniej wentylacji. To gaz cięższy od powietrza, dlatego stosowanie kratek w górnych częściach ściany może nam nic nie dać. Musi być odpowiedni nawiew oraz wywiew powietrza – zdradza rzecznik prasowy PSP z Wieruszowa. - Na rynku są dostępne czujniki gazu, które bardzo szybko wykrywają jakiekolwiek nieszczelności i pozwalają na szybką reakcję. W tym konkretnym przypadku, choć jest to oczywiście nasze przypuszczenie, było przepełnienie butli  gazem.

7-osobowa rodzina, która straciła dach nad głową, otrzymała niezbędną pomoc od wójta gminy Bolesławiec. Mieszkańcy Chróścina zamierzają zorganizować zbiórkę pieniędzy, o której poinformujemy niebawem.

Autor: wieruszow@radiosud.pl