25 kwietnia 2024, 23:31

Teraz

Fakty

A A A

KĘPNO: Uwaga na fałszywych kominiarzy!

Zbliżają się wakacje. Zwróćmy szczególną uwagę na obce osoby, które wchodzą na klatki schodowe w budynkach wielorodzinnych i kręcą się wokół bloków. Każdą nietypową sytuację zgłaszajmy pod numerem alarmowym.

W minionych dniach pod numer alarmowy 997 zadzwoniła jedna z mieszkanek Kępna, która poinformowała, że na terenie jej osiedla domów wielorodzinnych chodzą nieznani jej, młodzi mężczyźni, którzy podają się za pracowników zakładu kominiarskiego spoza powiatu kępińskiego. Kobiecie wydało się to na tyle nietypowe, że poinformowała o fakcie funkcjonariuszy. - Patrol od razu udał się we wskazane miejsce, by sprawdzić owe osoby. Intuicja kobiety nie pomyliła - cała trójka miała bogatą kartotekę policyjną, w tym kradzieże, włamania i liczne oszustwa. Spostrzegawczość kępnianki najprawdopodobniej uratowała czyjś dobytek życia - powiedziała Radiu SUD st. sierżant Anna Lubojańska, oficer prasowy KPP Kępno. Zachowajmy, więc czujność, szczególnie w sezonie wakacyjnym, gdy wielu z nas wyjeżdża na wakacje! Wtedy nasze mieszkania mogą stać się łatwym łupem dla złodziei. 


Pamiętajmy!
Sprawdźmy, aby blokada drzwi wejściowych na klatkę schodową była zawsze czynna i sprawna – kontrolujmy to i wszelkie nieprawidłowości zgłaszajmy zarządcy budynku.

Nie dopuszczajmy do tego, aby drzwi na klatkę schodowa były stale szeroko otwarte – to ułatwia życie nie tylko mieszańcom bloku, ale i złodziejom!
Znaną metodą działania sprawców jest sprawdzanie czujności i obecności lokatorów poprzez korzystanie z domofonów – złodzieje dzwonią pod wszystkie numery po kolei i sprawdzają, ile osób zastaną oraz w których mieszkaniach.

Złodzieje bardzo często podają się za roznosicieli ulotek, prasy, reklam, przedstawicieli instytucji, zakładów, wodociągów i innych firm Nie ufajmy głosowi w domofonie – wyjdźmy na klatkę schodowa, sprawdźmy imię i nazwisko wchodzącego, poprośmy o dowód osobisty, legitymację lub inny dokument potwierdzający jego dane osobowe.

Nie dajmy się zwieść usprawiedliwieniom typu: „zostawiłem dokumenty w samochodzie i nie chcę po nie wracać” - każdy przedstawiciel firmy, instytucji, zakładu remontowego, pracownik wodociągów, energetyki czy gazowni ma obowiązek mieć taki dokument z sobą.
Osoby nam nieznanej nie mamy obowiązku wpuścić do mieszkania!

Jeśli mieszkamy samotnie wyjdźmy na klatkę schodową i prowadźmy rozmowę poza mieszkaniem. Wzywajmy do tej rozmowy sąsiada.
Nigdy nie pozwalajmy, aby rozmowa przeniosła się do domu, pod żadnym pozorem nie częstujmy wodą, nie rozmieniajmy pieniędzy itd. Na kontrole liczników możemy się umówić w innych godzinach takich, gdy ktoś będzie z nami w domu.
Jeśli ktoś siłą wchodzi do naszego mieszania głośno krzyczmy, najlepiej „pożar” lub „pali się” to wzbudza największe zainteresowane innych osób, które szybko przyjdą z pomocą.

Każdą sytuacje, która wzbudzi nasze zainteresowanie, zgłaszajmy natychmiast pod numerem 997!

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl