23 kwietnia 2024, 20:13

Teraz

Fakty

A A A

WIERUSZÓW: Akcja sprzątania powiatu

Wysprzątajmy powiat wieruszowski na wiosnę - pod takim hasłem trwa dziś akcja, do której namawiało Starostwo Powiatowe. Mimo wielu działań proekologicznych, śmieci wciąż zalegają w lasach i przydrożnych rowach.

Do akcji "Wysprzątajmy powiat wieruszowski na wiosnę" włączyły się placówki oświatowe, pracownicy Starostwa Powiatowego, radni oraz pojedynczy mieszkańcy. - W tym roku podzieliliśmy się na kilka mniejszych grupek - opowiada jeden z pomysłodawców akcji Dariusz Sowiński. - Starostwo sprząta w okolicach drogi od Klatki do Parcic, pani Iwonka Głowacz i jej sąsiadki są na Kowalówce. Pan Wacław Żbikowski zebrał tam już 2 worki śmieci. Do tej akcji dołączyli mieszkańcy Sopla i m.in pan Moska w Lubczynie. My z panią Sylwią z Powiatowego Zarządu Dróg sprzątamy w lesie pomiędzy Galewicami a Górką Wieruszowską i jesteśmy przerażeni. Gatunek ludzki to gatunek barbarzyńców - dodał zniesmaczony radny.

Śmieci jest tyle, że ich gruntowne sprzątanie mogłoby zająć naprawdę kilka ładnych dni. - Na polance przy kapliczkach zatrzymują się samochody i organizowane są mini pikniki - zdradza Sowiński. - Z samochodów wyrzucane są przeróżne rzeczy. Na porządku dziennym są plastykowe butelki po napojach, pojemniki po płynach chłodniczych. My, sprzątając już ponad 3 godziny, uzbieraliśmy 20 worków śmieci, ileś opon, pampersy, części samochodowe. Jest to przerażające.

Radny Sowiński apeluje do wszystkich mieszkańców powiatu wieruszowskiego o włączenie się do dzisiejszej akcji. Wystarczy rozejrzeć się dookoła swoich posesji. - Niech to będzie jeden worek na jedną rodzinę - proponuje nasz rozmówca. - To jest niezrozumiałe. Są kosze na śmieci, płacimy za to opłaty, a ludzie dalej śmiecą. W przyszłość trzeba będzie montować kamery w miejscach dzikich wysypisk i, niestety, albo będziemy sprzątać, albo będziemy karani wysokimi mandatami. Inaczej chyba się nie da.

Autor: patryk.hodera@radiosud.pl