28 marca 2024, 20:26

Teraz

10°

Rozrywka i oświata

A A A

OSTRZESZÓW: Pamiętają o Antonim Serbeńskim

26 marca był ostatnim dniem, kiedy w ostrzeszowskim Muzeum Regionalnym oglądać można było wystawę „Antoni Serbeński- malarstwo, rysunek, grafika”. Wtedy też zorganizowano promocję albumu o tym samym tytule, na którego stronach zawarto blisko 250 prac artysty. W ten właśnie sposób uczczono 130-lecie urodzin i 60-lecie śmierci A. Serbeńskiego. Miośnicy sztuki, którzy nie zdążyli zapoznać się z ekspozycją mają czego żałować. Przez ostatnich kilka tygodni podziwiać można było w ostrzeszowskim Muzeum 62 prace A. Serbeńskiego, zawieszone na ścianach i kolejne 180, wyświetlane na ekranie. Były to autoportrety ze zbiorów prywatnych i muzealnych, a także obrazy z Gostynia, Przygodzic, Kępna i oczywiście Ostrzeszowa. Podczas uroczystego finisażu mówił o nich i ich autorze prof. Jerzy Jerych, opiekun plenerów malarskich organizowanych przez Ostrzeszowskie Centrum Kultury.
-Przyznam, że jestem zaskoczony jego artyzmem. Wyemigrował z tego centrum kultury w Krakowie i stworzył bardzo wiele prac tu, na miejscu. Jest to jednak bardzo tajemniczy artysta. Mimo, że mieszkał wśród państwa jest wiele znaków zapytania – jak żył, co myślał, z kim się przyjaźnił?
Prof. Jerych uważa, że Serbeński pozostawił po sobie wiele dzieł, których jeszcze nie odkryto, które wciąż czekają na zaprezentowanie szerszej publiczności. Przypuszczenie to potwierdziła kustosz Muzeum Regionalnego Mirosława Rzepecka. Według jej szacunków już teraz jest około stu prac mistrza, o których istnieniu dotąd nie było wiadomo.
-Mamy dobry materiał wyjściowy do drugiej części albumu. Myślę, że ukazanie się pierwszej części zadziała jak wbicie kija w mrowisko i wszyscy ci, którzy w Ostrzeszowem i poza Ostrzeszowem mają te obrazy, ale niekoniecznie chcieli się nimi chwalić, nie chcieli ich udostępnić do tej edycji, zmienią zdanie i będziemy mogli wydać drugie wydawnictwo, jeszcze bogatsze niż to.
Pierwszy album podsumowujący twórczość Antoniego Serbeńskiego zakupiło w ramach subskrypcji blisko dwieście osób. Cały nakład liczy jednak 500 egzemplarzy, zatem wciąż można stać się właścicielem tego wyjątkowego wydawnictwa.
-Każdy chętny może w Muzeum Regionalnym i Ostrzeszowskim Centrum Kultury kupić tę książkę - mówi dyrektor OCK Artur Derewiecki – To są obrazy sprzed kilkudziesięciu lat, z lat pięćdziesiątych. Dzięki nim każdy może zobaczyć jak miasto wyglądało kiedyś, oczami artysty Antoniego Serbeńskiego.
A. Serbeński był absolwentem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W okresie międzywojennym drogi życiowe powiodły go przez Ostrów Wielkopolski, Inowrocław i Rawicz do Ostrzeszowa. W czasie spędzonego w tym mieście ćwierćwiecza uwiecznił wiele jego zakątków, a Ziemię Ostrzeszowską uczynił swoją małą ojczyzną.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl