KICKBOXING: Wygrana Jakuba Sikorskiego

Jakub Sikorski, podopieczny wieruszowskiego klubu "Husaria" w sobotę stoczył walkę w formule K1 podczas kępińskiej gali Kick-Boxing Champions Night 3. 18-latek z Pieczysk odniósł zwycięstwo i był oklaskiwany przez publiczność.

Sikorski kick-boxing trenuje od 2 lat. Ma już na swoim koncie brązowy Medal Mistrzostw Polski. Podczas gali zmierzył się z Kacprem Gulbińskim z MMA Solo Team Namysłów. Starcie zostało podzielone na 3 rundy po 2 minuty. W drugiej rundzie sędzia przerwał pojedynek na korzyść wieruszowskiego "Husarza". - Przygotowania do gali rozpoczęły się 2 miesiące temu - zdradzał nam Jakub Sikorski. - Trenerzy nie dawali odpocząć, co tydzień 3 treningi. Jeszcze w sobotę przychodziliśmy tutaj ćwiczyć. Oczywiście, że mogło być lepiej, będziemy nad tym pracować a ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Prezes KS Husaria przypomina, że to kolejny sukces zawodnika klubu. W ubiegłym roku pomyślną walkę stoczył Kacper Jajczyk. - To kolejna profesjonalna gala, na której wygrywa nasz zawodnik i robi to przed czasem - zaznacza Jacek Piwowar. W tym roku Kuba zaprezentował się bardzo dobrze. Tak jak wcześniej wspomniał, trenerzy wiedzą nad czym pracować, ale jesteśmy bardzo zadowoleni, kondycja na wysokim poziomie. Przeciwnik próbował przełamać Kubę w pierwszej rundzie, ale wypalił się i w narożniku padło hasło "przeciwnik jest wypalony". Kuba poczuł krew, pierwsze kopnięcie, pierwszy prosty w drugiej rundzie, seria i po walce. To pełna radość dla trenerów, dziękujemy bardzo.

Zawodnicy z Wieruszowa już teraz ostrzą sobie apetyty na kolejne pojedynki, m.in rywalizację w ramach Pucharu Polski. Do tego czasu wszyscy będą koncentrować się na odpowiednim treningu. Jakub Sikorski dziękuje wszystkim, którzy w niego wierzyli i go dopingowali - przede wszystkim swojej mamie, która zapewne umierała ze strachu.