16 kwietnia 2024, 18:40

Teraz

11°

Sport

A A A

PIŁKA NOŻNA: Przygotowania do rundy wiosennej Polonii Kępno

Polonia Kępno rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej na boiskach IV ligi. W czwartkowy wieczór piłkarze z Alei Marcinkowskiego spotkali się na pierwszej jednostce treningowej po przerwie zimowej. Na pierwszych zajęciach pojawiło się 15 zawodników.

Trening rozpoczął się od krótkiego spotkania inauguracyjnego w szatni, gdzie graczy przywitali trener Bogdan Kowalczyk oraz prezes Zarządu Karol Szubert. Po zaprezentowaniu planu pracy na najbliższe tygodnie kępnianie udali się na siłownie, po czym nadszedł czas na zajęcia w terenie. W drużynie utrzymały się bardzo dobre morale z jesieni i widać było, że pierwszy - jeszcze ulgowy trening był dobrą zabawą. - Początkowe jednostki, będą taki wprowadzeniem do właściwego okresu przygotowawczego. Musimy odbudować to, co straciliśmy w trakcie tej przerwy. Mamy trochę zabaw tlenowych i na siłowni. Każdy pracuje z indywidualnym obciążeniem, ale niebawem czeka nas okres, kiedy pracować będziemy codziennie. Obciążenia będą zdecydowanie większe. W między czasie zagramy sparingi i im bliżej ligi, to będziemy schodzić z tych obciążeń. Wiemy, jakie są wyzwania przed nami i mam nadzieję, że dobrze przepracujemy ten okres - powiedział Radiu SUD trener Kowalczyk.

Wśród zawodników, którzy stawili się na pierwszych zajęciach zabrakło kilku twarzy. Zakończyło się wypożyczenie Mateusza Soparta, który wrócił do LKS Jankowy. Sprawy zawodowe zatrzymały Witolda Kamosia. Zabrakło też Bernarda Ndukonga i Grzegorza Kubiszyna. Bramkarz jest obecnie testowany przez czołowy zespół III ligi gr. 3 - Ślęzę Wrocław. - Grzesiu dobrze się wkomponował w nasz zespół, ale jego sytuacja nie jest przesądzona. Generalnie intencją każdego trenera powinno być to, aby zawodnik się rozwijał i nie robię przeszkód, jeśli zawodnik ma możliwości przejścia do lepszego klubu. Oczywiście nie czekamy na rozwój sytuacji, tylko prowadzimy już rozmowy z bramkarzami, którzy mogą go ewentualnie zastąpić - dodał trener.

Pojawiło się za to dwóch testowych zawodników, a na kolejnych jednostkach pojawią się następni. - Rozmawialiśmy już jakiś czas temu z tymi zawodnikami, jeszcze w trakcie rundy jesiennej. Zimowe okienko transferowe jest zawsze trudne, ponieważ ostateczna decyzja należy zawsze do klubów odstępujących. Jesteśmy już także po rozmowach z przedstawicielami tych klubów i mamy zielone światło. Pozostaje dopiąć szczegóły, bo jesteśmy zdecydowani na ich transfery - powiedział Karol Szubert, który oszacował, że na grę w zreformowanej IV lidze klub będzie potrzebował około 300 tys zł. Więc przed piłkarzami Polonii zadanie, aby wiosną zapewnić sobie w tej lidze byt, a dla zarządu olbrzymie wyzwanie, aby zgromadzić środki, które umożliwią grę na tym szczeblu.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl