KĘPNO: 500 km po zdrowie
Dawid Lehmann, strażak z Poznania wraz ze swoją ekipą pokonali dystans prawie pięciuset kilometrów dla chorej na nowotwór Natalki. Bieg rozpoczął się w sobotę 12 września w Kępnie a zakończył we wtorek, 15 września w Kołobrzegu.
Celem biegu było zebranie funduszy na leczenie i rehabilitację Natalki Kuleszy chorującej na chłoniaka anaplastycznego. Chemioterapia i leczenie sterydami poczyniły spustoszenie w młodym organizmie. Najważniejsze jest teraz umożliwienie Natalce odzyskania sprawności sprzed choroby. Dawid Lehmann wyruszył punktualnie o godz.10.00 z kępińskiego Rynku. Metą był Kołobrzeg. Pierwsze 300 km pokonał sam. Towarzyszyli mu ludzie, którzy przyłączyli się do biegu i choć przez chwilę byli obok. To była niełatwa trasa, z łamanie własnych ułomności, z obtartymi stopami i zmęczeniem. Niestety młodego mężczyznę dopadła kontuzja, która uniemożliwiła dalszy bieg. Jednak strażak nie poddał się i wraz ze swoim supportem na zmianę jadąc na rowerze pokonali ta niełatwą trasę. Takie było założenie aby mimo przeciwności losu dobiec do mety. I udało się.
Brałem pod uwagę, że coś może się wydarzyć na trasie. Do 300 km biegłem solo a potem byliśmy już jedną wielką drużyną i rodziną dla jednej osoby, dla Natalki dla której chcieliśmy zrobić coś naprawdę wyjątkowego. I nam się to udało. Chciałbym też przy okazji podziękować wszystkim, którzy byli ze mną i mnie wspierali i pomogli w tym aby ten cały bieg miał sens – mówił Dawid.
Na mecie na Dawida czekała Natalka z rodziną aby przywitać go i podziękować za ten podjęty trud. To był wyjątkowy monet dla wszystkich, pełen wzruszeń. Podczas całego biegu zbierano pieniądze do puszek. Teraz najprzyjemniejszy moment całej akcji czyli liczenie pieniędzy i przekazanie ich na leczenie dziewczynki. Zbiórka pieniędzy nie jest jednak zakończona i trwa jeszcze do końca września. Ci którzy jeszcze tego nie zrobili mogą wpłacać pieniądze na konto Stowarzyszenia Uśmiech" oraz na zrzutka.pl.
Autor: joanna.kaczorowska@radiosud.pl