11 lipca 2025, 03:53

Teraz

12°

Fakty

A A A

BARANÓW: Dni Baranowa 2025 - fotorelacja

Tegoroczne święto gminy Baranów, czyli Dni Baranowa (14-15 czerwca), stało pod znakiem piekielnego upału i polskiego rapu.  


Z Grubsonem …„Na szczycie”


Sobotę organizatorzy oddali raperom. I to był strzał w przysłowiową dziesiątkę. Tłumy ściągnęły tu na Tymka, Blachę 2115. I przede wszystkim na Grubsona. Tego koncertu fani rapera z Rybnika z pewnością nie zapomną. Nocny apel, żywcem wyjęty z jego ponadczasowego hitu, wybrzmiał niczym memento. „Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem,/Że gdzieś na szczycie góry, wszyscy razem spotkamy się/Mimo świata który, kocha i rani nas dzień w dzień,/Gdzieś na szczycie góry, wszyscy razem spotkamy się”.


Podniebne atrakcje


Wszystko spowijał nieznośny pył, unoszący się znad świeżo pobudowanej drogi. W sukurs jednak umordowanym festynowiczom od czasu do czasu ruszali nasi dzielni strażacy, polewając wszystko i wszystkich. A na dokładkę druhowie wpadli na pomysł, by najodważniejszym zaprezentować panoramę Dni Baranowa z wysokości 40-metrowej drabiny. Z propozycji od razu skorzystali goście z zaprzyjaźnionej gminy Ihlow. 


Stare dobre „Łzy”


Artystyczną niedzielę rozpoczęła sekwencja discopolowa. Publiczność próbowały poderwać do tańca grupy AGBE i TOPKY. Później zapoznaliśmy się z prezentacją rodzimych talentów. Usłyszeliśmy więc mroczeńskie „Nadzieje”, czyli dziecięcy chór z Mroczenia, pod batutą Andrzeja Ciurysa”. Swój niezaprzeczalny talent po raz wtóry ujawniła Oliwia Kremska. Na koniec tej część byliśmy świadkami debiutu grupy rockowej pod odważną nazwą „Virteon”, co oznacza ni mniej ni więcej mistrzowie. Tak pewnie było 30 lat temu, gdy w malutkim śląskim miasteczku, o wdzięcznej nazwie Pszów, debiutowały „Łzy”. Swój zbliżający się jubileusz (2026) „Łzy” świętowały w Baranowie. Fantastyczny koncert wybrzmiał pod baranowskim niebem w niezapomniany sposób. (red, ems)


 


 

Autor: redakcja@radiosud.pl