19 czerwca 2025, 20:57

Teraz

21°

Fakty

A A A

BOLESŁAWIEC: Nocne zatrzymania nietrzeźwych w gm. Bolesławiec

Nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcom powiatu wieruszowskiego, którzy kierowali pojazdami będąc pod działaniem alkoholu. O jednym z nich powiadomili świadkowie, którym dziękujemy za odpowiednią postawę godną do naśladowania. Apelujemy o rozsądek za kierownicą - przekazuje KPP w Wieruszowie. 


Pierwszy z nieodpowiedzialnych kierowców wpadł w ręce mundurowych 5 października tuż przed 1:00. Wówczas funkcjonariusze wracając z interwencji w jednej z miejscowości w gminie Bolesławiec, gdzie agresywny mężczyzna oddalił się z miejsca motorowerem marki aprilia, zauważyli opisywanego wcześniej kierującego. Mundurowi widząc styl jazdy, który wskazywał, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości zatrzymali tego kierującego. - Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. Badanie alkomatem wykazało u 50-latka ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna nie chciał wykonywać poleceń wydawanych przez mundurowych i był wobec nich agresywny. W związku z tym został on zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi - przekazuje st. asp. Piotr Siemicki z KPP. 


Tego samego po 2:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o ujęciu kierującego pojazdem marki mazda na jednej ze stacji paliw w gminie Bolesławiec, który najprawdopodobniej znajduje się pod działaniem alkoholu. 


- Tej nocy dwóch mężczyzn, będąc na stacji benzynowej, zauważyło mężczyznę, który kupował alkohol, a jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się już pod jego działaniem - dodaje st. asp. Piotr Siemicki. - Po zakupach mężczyzna podszedł do samochodu i chciał nim odjechać. Widząc to zachowanie jeden ze świadków podbiegł do samochodu i wyjął kluczyki ze stacyjki, a następnie powiadomił służby. Mężczyzna słysząc, że za chwilę na miejsce przyjedzie policja oddalił się z miejsca, jednak po krótkiej chwili został zatrzymany przez policjantów. Tym razem alkomat wykazał u 54-latka ponad promil alkoholu. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu.


Mężczyźni za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będą tłumaczyli się w sądzie. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata. Dodatkowo muszą się liczyć z obligatoryjnym orzeczeniem przez sąd świadczeniem pieniężnym w kwocie 5 000 złotych, które trafi na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Autor: patryk.hodera@radiosud.pl