17 kwietnia 2025, 23:56

Teraz

20°

Fakty

A A A

BOLESŁAWIEC: Szkoły w Chróścinie i Mieleszynie obronione. Skarbnik odwołany na wniosek burmistrza

W gminie Bolesławiec w środę (19.02) ważyły się losy szkół podstawowych w Mieleszynie oraz w Chróścinie. Nie będzie likwidacji placówek, doszło za to do odwołania skarbnika! 


Radni nie zgodzili się na likwidację szkół, jednocześnie nie przystali na propozycję przejęcia placówki w Mieleszynie przez fundację "Mega Mocni", którą o taki krok poprosili rodzice.


Na wniosek burmistrza odwołano z funkcji wieloletniego skarbnika Jarosława Jeziorowskiego. To m.in. pokłosie raportu Regionalnej Izby Obrachunkowej, która zauważyła, że samorząd nie wypłacał od wielu miesięcy stowarzyszeniom prowadzącym szkoły tzw. wskaźnika zwiększającego. Dziś to zaległość liczona już w setkach tysięcy złotych. 


- Chodzi tutaj generalnie o utratę zaufania. Z wszystkich spotkań, z wszystkich ostatnich rozmów, które przeprowadzaliśmy, wiedzieliśmy, że coś jest nie tak, że pan skarbnik podejmuje też niektóre decyzje jakby sam, bez konsultacji z radą, z burmistrzem. Decyzje powodują, że jesteśmy w takim momencie, w jakim jesteśmy - mówił dla portalu tugazeta.pl burmistrz Jarosław Kubiś. 


Podczas wypowiedzi na sesji Jarosław Jeziorowski, skarbnik z 21-letnim stażem w miejscowym urzędzie, przekonywał, że zawsze starał się pracować rzetelnie i z należytą starannością. Radni mieli jednak pretensje, że o całym zamieszaniu z nienależytym przekazywaniem dotacji dowiedzieli się po fakcie. Były też pretensje o to, że skarbnik na jednej z komisji zasugerował, że znajdą się pieniądze na szkołę w Mieleszynie. Dziś precyzował, że byłoby to możliwe po pewnych cięciach związanych np. z wydatkami na inwestycje w przyszłości. 


Na nowego skarbnika powołano Annę Grelę. 


Do szkoły i przedszkola w Mieleszynie uczęszcza obecnie 51 dzieci, zaś do szkoły w Chróścinie 50. Samorząd prognozuje, że w tym roku dołoży do funkcjonowania oświaty ponad 3 mln zł z własnego budżetu. Jeśli nie dojdzie do reformy oświaty, gmina prawdopodobnie będzie zmuszona zaciągnąć kredyt, a to spotęguje zadłużenie. 

Autor: patryk.hodera@radiosud.pl