BRALIN: Zwolniony dyscyplinarnie z Gminy Bralin został kierownikiem w powiecie
Gmina Bralin straciła dofinansowanie, a kierownik Referatu Rozwoju Gospodarczego pracę - w trybie dyscyplinarnym. Obecnie zwolniony pracownik kieruje już Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego w Kępnie.
Rozwiązanie umowy o pracę potwierdził w rozmowie z Radiem SUD wójt Piotr Hołoś. - Z pracownikiem gminy rozstaliśmy się pod koniec stycznia, zgodnie z zapisami kodeksu pracy - przyznaje wójt. Pierwotnie umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, jednak włodarz Gminy Bralin, w następstwie okoliczności, postanowił zwolnić pracownika w trybie dyscyplinarnym. - Faktycznie kilka dni wcześniej na wniosek pracownika była przygotowana i wręczona decyzja o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron, jednak później musiałem tę decyzję zmienić - dodaje Piotr Hołoś.
Zwolnienie dyscyplinarne wręczane jest przeważnie, gdy pracownik dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Czy pracownik referatu w jakiś sposób naraził gminę? - To jest oczywiste, bez tego nie zmieniłby swojej decyzji - przyznał wójt Bralina.
Czy gmina utraciła jakieś środki z dofinansowania? - Zgodnie z decyzją wojewody wielkopolskiego rzeczywiście z projektu pod nazwą „Budowa Przedszkola w Bralinie”, który był finansowany z trzech źródeł. Zgodnie z rozliczeniami, ze względu na wydanie środków nie zgodnie z zapisami zawartych umów, gmina musiała pewne środki zwrócić i uchwałą Rady Gminy zostało to poczynione. Zbliżamy się do końca ostatecznego rozliczenia i będziemy znali całkowitą skalę problemu - wyjaśnia wójt Hołoś.
Suma, którą gmina musi zwrócić to 264 tys zł, jednak inwestycja finansowana była z kilku źródeł. Czy wielkość zwrotu dofinansowania będzie rosło? - 17 kwietnia udaje się do Urzędu Marszałkowskiego i mam nadzieję, że tam już po ostatnich korektach będziemy mogli powiedzieć, jak ta sprawa się zakończy. Mam nadzieję, że kolejnych korekt nie będzie - dodaje wójt Bralin.
Warto wspomnieć, że inwestycja odbierana była we wrześniu 2018 roku. Wówczas wójtem Bralina był Roman Wojtysiak, a jego zastępcą Robert Kieruzal, obecny starosta powiatu kępińskiego. Były pracownik Gminy Bralin wystartował w ogłoszonym konkursie na stanowisko Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Jego kandydatura została rozpatrzona pozytywnie.
Konkurs rozpisuje Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który przedstawia później kandydatów staroście. - Znamy się zawodowo już kilkanaście lat i nie mogę złego słowa na temat tego człowieka powiedzieć, natomiast jak się będzie spełniać w roli Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego czas pokaże. Chciałbym zaznaczyć, że ta osoba w konkursie wystartowała będąc jeszcze pracownikiem Gminy Bralin. - przyznał starosta Robert Kieruzal, który jak podkreślił nie wiedział o zwolnieniu dyscyplinarnym.
Należy wspomnieć, że stosunek rozwiązania umowy o pracę z Gminą Bralin, będzie przedmiotem sporu w Sądzie Pracy.
Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl