19 kwietnia 2024, 09:33

Teraz

Fakty

A A A

REGION: Były ksiądz przyznał się do czynów pedofilskich. Kapłan służył m.in. w Mirkowie w gm. Wieruszów

Zarzut, o którym tutaj mowa został przeze mnie popełniony. (...) Chcę z głębi serca pokornego bardzo serdecznie przeprosić. Jeszcze raz powtarzam - bardzo mocno przeprosić pana Bartłomieja P., który wnosi dzisiaj w swoim oskarżeniu. Mam świadomość i poczucie ogromnej szkody, jaką przez swoją słabość ludzką, nieudolność, grzeszność dokonałem wobec pana Bartłomieja – powiedział w poniedziałek sądzie w Pleszewie były ksiądz Arkadiusz H.

Kapłan, który pełnił posługę m.in. w Mirkowie w gminie Wieruszów przyznał się do molestowania nieletnich, jakiego miał dopuścić się przed laty.

Prokurator zarzucił oskarżonemu, że pomiędzy wrześniem 1998 a majem 2000 r. w Pleszewie, z góry powziętym zamiarem, dopuścił się co najmniej kilkunastu przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę 15-letniego pokrzywdzonego. W toku postępowania zgromadzono obszerny materiał, pozyskano również opinie biegłych – informował we wrześniu rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.

W filmie "Zabawa w chowanego" braci Sekielskich ukazano tuszowanie sprawy poprzez przenosiny księdza H. z parafii na parafię. O wszystkim miał od dawna wiedzieć biskup kaliski, ks. Edward Janiak. Oskarżony o pedofilię ksiądz nie zaprzeczył swojej ciemnej przeszłości. Kapłan był bardzo lubiany w Mirkowie, a w szkole w Teklinowie w 2011 r. przygotował nawet z dziećmi jasełka. Ksiądz znany był z gry na gitarze. Do miejscowości zaprosił  Eleni z zespołem, co wówczas było wyjątkowym wydarzeniem.

Arkadiusz H. miał skrzywdzić jeszcze sześciu chłopców, którzy zgłosili się do prokuratury, ale – jak poinformował prokurator – większość z tych spraw się przedawniła i śledztwa zostały umorzone.

Za postępowanie w latach 1994-2000 suspendowany. 52-latkowi grozi do 12 lat więzienia.

źródło zdjęcia: Parafia Mikstat

Autor: wieruszow@radiosud.pl