KĘPNO: Dołożyli spółce „Projekt Kępno” prawie 1 mln zł

Spółka „Projekt Kępno” otrzymała kolejne środki finansowe z gminnego budżetu. Tym razem do działalności spółki trzeba było dopłacić prawie 900 tys zł.

Spółka „Projekt Kępno” organizuje na terenie gminy zajęcia sportowe i utrzymuje także bazę sportową. Są to zadania, które wcześniej realizował KOSiR. Z gminnej kasy na ten cel zapisano 1.300.000,00 zł i okazało się, że jest to kwota niewystarczająca.

- Po zakończeniu roku, otrzymujemy pełne rozliczenie działalności spółki i wówczas jest albo dopłata rekompensaty albo zwrot do gminy, no w tym wypadku jest dopłata - wyjaśniał skarbnik gminy Jarosław Ciesielski.

- Zadania, na które dopłacaliśmy do KOSiR-u oscylowały w granicach 1,3 mln zł a na spółkę „Projekt Kępno” przekazujemy 2,2 mln zł, z czego to wynika? - pytał podczas sesji, radny Maciej Baciński.

- Inne są koszty, które ta spółka ponosi (…) taka kwota wynika z rozliczenia rekompensaty, którą otrzymaliśmy. Nie mamy szczegółowych księgowań, więc nie mogę odpowiedzieć na to pytanie - mówił skarbnik Ciesielski.

Radny Baciński, który niegdyś pracował w KOSiR, pytał także Karolinę Pilarczyk-Dworaczyńską, na co konkretnie przekazywane są środki z budżetu, skoro jest to blisko 1 mln zł więcej niż generował KOSiR.

- Ja radnym już na komisjach przedstawiałam kluczowe pozycje kosztowe, które wpływają na wzrost wydatków, związanych z utrzymaniem bazy. Pokazywałam zdjęcia jak cześć obiektów przejęliśmy, jakie inwestycje były przeprowadzone i jakie przetargi ogłoszone. To wszystko po zliczeniu i zestawieniu z kosztami ogólnozakładowymi doprowadziło do tego, że musimy mieć dopłatę - mówiła prezes spółki.

Prezes Pilarczyk-Dworaczyńska podała kilka przykładów zadań, z którymi musiała się zmierzyć spółka w 2018 roku. Wymieniła utrzymanie stadionu, lodowiska i otartego basenu, a więc dokładnie te same zadania, które wcześniej musiał realizować KOSiR.
15 marca radny Tomasz Solecki pytał o funkcjonowanie krytej pływalni. Wówczas prezes spółki zapewniała, że w kwietniu dostępny będzie raport. Niestety nadal nie wiemy, jakie są koszty związane z funkcjonowaniem oraz jak dużym zainteresowaniem cieszy się ten obiekt? Nasza redakcja zapytała, więc o to burmistrza.

- Na pewno taka informacja będzie przekazana. Jestem po krótkim urlopie. W środę mam spotkanie z prezesami spółek i ta informacja będzie w najbliższym czasie przygotowana w formie konferencji prasowej z udziałem pani prezes - odpowiedział Piotr Psikus.