19 kwietnia 2024, 13:08

Teraz

Fakty

A A A

GALEWICE: Co dalej ze szkołami?

Konsultacje społeczne wśród mieszkańców mają rozstrzygnąć dalsze losy szkół podstawowych w Węglewicach oraz Biadaszkach w gminie Galewice. Taką decyzje podjęto w środę podczas posiedzenia Komisji Oświaty. 

Małe szkoły w Węglewicach oraz Biadaszkach mogą stać się kością niezgody na linii mieszkańcy – samorząd. Podczas komisji pojawiło się grono matek broniących placówek. - Chcemy żeby szkoła istniała, żeby została, żeby nie patrzyli pod kątem finansowym, tylko też pod kątem społeczności, ludzi, dzieci, że zawsze łatwo jest zamknąć, trudno jest odbudować – mówiła Joanna Okoń. - Szkoła, jakby nie było, jest filarem społeczności: spotkania rodziców, dzieci, centrum kulturalne. Jak to zamkną, umiera społeczeństwo, wioska, i nie ma tej jedności, takiego społecznego zorganizowania. Tego się boimy. Szkoła jest podstawą, zawsze była i będzie, a z budżetu gminy zawsze od wiek wieków gmina musiała dokładać. 

Wójt Piotr Kołodziej nie ukrywa, że takie decyzje zawsze wiążą się z oszczędnościami. - Ja dziś też starałem się pokazać, że to nie tylko cyfry, nie tylko pieniądze, ale też dobro dzieci i możliwości, jakie daje  kształcenie w szkołach większych, w stosunku do tych szkół, które są mniejsze. W szkołach mniejszych mamy do czynienia z tym, że łączymy klasy, są zajęcia prowadzone równolegle. To wszystko wpływa na jakość tego kształcenia: brak sal gimnastycznych, brak zaplecza, niestety to wszystko w dalszej kolejności powoduje, że  jakość, mimo że tak naprawdę nie można mieć w tym wypadku żadnych pretensji do nauczycieli, bo się starają i robią co mogą, to niestety   poprzez bazę, poprzez te możliwości jakość jest po prostu gdzieś tam słabsza.

W konsultacjach społecznych mieszkańcy będą mieli do wyboru dwa warianty: pozostawienie oddziałów I – III z przedszkolem (na zasadzie filii) bądź likwidacje placówek i przeniesienie dzieci do sąsiednich placówek.

Ostateczny głos będzie należał do Rady Gminy. 

Autor: wieruszow@radiosud.pl