19 czerwca 2025, 20:34

Teraz

21°

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Jedyna taka gitara w Polsce

Kultywowanej od kilkunastu lat tradycji stało się zadość. Szymon Chwalisz stworzył kolejną gitarę z portretami gwiazd Pol’and’Rock Festiwal. Przedsięwzięcie wkroczyło właśnie w ostatni etap. Instrument wprost z pracowni ostrzeszowskiego artysty trafił do warszawskiej firmy, która uzbroi go w cały dźwiękowy osprzęt oraz gryfy, przy których warto zatrzymać się chwilę dłużej. Po raz pierwszy są bowiem aż trzy.
- Graniczy z pewnością, że nie ma takiej gitary w Polsce – uważa S. Chwalisz. - Myślę, że nikt nie jest na tyle szalonym gitarzystą, żeby grać na trójgryfowych gitarach. Ja to sobie tak wymyśliłem w zeszłym roku. Z racji tego, że jest 30 Pol’and’Rock Festiwal, spróbujmy zrobić trzy gryfy. Pogadałem z chłopakami z Silent Scream i Riff. Powiedzieli, że teoretycznie jest to do zrobienia. Jak widać w praktyce też, ale to nie jest tendencja zwyżkowa i co roku będziemy dokładali kolejny gryf. Mam nadzieję, że się na tym zatrzymamy. 
Już wiadomo, że podczas festiwalu gitarę będzie można nie tylko zobaczyć, ale również jej posłuchać. Kto podejmie się tego wyzwania? Z wypowiedzi Szymona Chwalisza wynika, że na pewno Grzegorz Skawiński, a być może też członkowie grupy Coma oraz zespołu towarzyszącego Michałowi Wiśniewskiemu. Jak łatwo się domyślić to właśnie m.in. te postacie uwiecznione zostały na instrumencie. Jaka jest pełna lista?
- Leszek Lichota, Zygmunt Miłoszewski, Michał Figurski, panowie z Paktofoniki, czyli Fokus i Rahim, Grzegorz Skawiński, Mery Spolsky, Sandra z zespołu Guano Apes i Michał Wiśniewski, jako jedyny z kolorowymi włosami – wylicza ostrzeszowski artysta, który z większością tych postaci zna się od dawna, a z pozostałymi zapewne pozna się bliżej podczas pobytu na festiwalu. Malowanie polandrockowych gitar to jedna z nielicznych okazji, kiedy ostrzeszowski malarz chwyta w dłoń aerograf, urządzenie, z którego na początku swojej kariery korzystał bardzo często. To przecież przy jego użyciu ozdabiał chociażby kaski znanych skoczków narciarskich.
- Szczerze mówiąc w tym roku malowałem tylko kask Kajetana Kajetanowicza oraz gitarę i myślę, że na tym koniec malowania aerografem na ten rok, może z jakimiś minimalnymi wyjątkami – zapowiada. - Sprawia to większą przyjemność niż wtedy, kiedy robiłem to na co dzień, ale już chętnie dzisiaj wrócę do moich pędzelków i obrazów, a to już jest etap zakończony. 
Proces składania gitary trwał będzie około dwóch tygodni, a ostateczny efekt zostanie zaprezentowany od 1 do 3 sierpnia na lotnisku Czaplinek-Broczyno.
- Ja już na jadę trochę jak do domu – przyznaje S. Chwalisz. - Choć wiem, co się będzie działo, to co roku jestem bardzo pozytywnie zaskakiwany. Już nie mogę się doczekać. Wakacje dzielę na czas przed festiwalem i po festiwalu. W zasadzie dopiero po festiwalu będą prawdziwe wakacje, bo na razie jest dużo pracy.
Jak wiadomo co roku Pol’and’Rock Festiwal to tylko początek historii gitary stworzonej przez Szymona Chwalisza. Jej dalszy ciąg nastąpi podczas przyszłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Czy po raz kolejny kwota uzyskana z licytacji okaże się wyższa od wszystkich dotychczasowych?
- Ja już się przestałem ścigać z tymi rekordami – przekonuje nasz rozmówca. - Czy to jest 80 tysięcy, czy 90 tysięcy czy przekroczona zostanie ta magiczna kwota 100 tysięcy, to są tak ogromne kwoty… Nie ma w sklepach takich gitar, więc jest to dla mnie szaleństwo, że osiągnęło to taki pułap. Pamiętam, że pierwsza gitara została sprzedana za 5 tysięcy złotych i to już mi się wydawało bardzo dużo. 
Z roku na rok zwiększa się też grono osób licytujących ten wyjątkowy instrument, choć ostatecznie zwycięzca pozostaje wciąż ten sam.
- Od kilku ładnych lat tak to wygląda, że wszystkie gitary trafiają do Wrocławia i jest dla mnie przeogromnym szczęściem, kiedy widzę kolejne zdjęcie właściciela z kolejnym wiosłem – nie kryje ostrzeszowski twórca. - Mam nadzieję, że zrobimy wystawę tych gitar, bo myślę, że już czas, bo trochę się tego nazbierało.
Póki co z niecierpliwością czekamy na wielką oficjalną premierę tegorocznej gitary i każdego kto tylko ma taką możliwość, zapraszamy w pierwszych dniach sierpnia do Czaplinka.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl