KĘPNO: Centralizacja szpitali dotknie kępińską placówkę?

Podczas wtorkowej (02.03) sesji radni powiatu kępińskiego dyskutowali na temat planowanej centralizacji szpitali. Temat poruszył radny Michał Solecki, który pytał starostę, o stanowisko powiatu kępińskiego w tej sprawie. Jego zdaniem ostatnia wizyta wiceministra zdrowia w Kępnie Waldemara Kraski była okazją do rozmów w tym ważnym aspekcie. - Czy nie czuje się pan jako samorządowiec trochę wykiwany? Przez lata pompowano miliony do szpitala, a teraz tak szybko chce się je przekształcić i centralizować. Pani dyrektor szpitala nadal apeluje, by nie zaprzestać inwestować w nasz szpital, ale to jest akurat normalne, bo nie ważne kto tym szpitalem zarządza, to jednak zdrowie jest najważniejsze - mówi radny Solecki.

Starostwa Robert Kieruzal wyjaśniał, że powiat nie zajął stanowiska, bo jeszcze nie ma opracowanych szczegółów planowanej ustawy. - Nie czuję wykiwany i robimy wszystko, aby nasi mieszkańcy również nie byli wykiwani (…) wszystkim zależy na tym, żeby szpital funkcjonował jak najlepiej. Dlatego, gdy pojawią się jakiekolwiek informacje, będziemy to przekazywać. Rozmawiając z panem wiceministrem, przedstawiliśmy swoje obawy. Rząd ma prawo pewne rzeczy zmieniać i reformować, ale winno się to odbywać poprzez konsultacje z zainteresowanymi - odpowiedział starosta.

Alicja Śniegocka podkreśliła, że na chwilę obecną trwają rozmowy i nie wiadomo w jakim kierunku to pójdzie. - To nie jest tak, że my (powiat kępiński) wpompowujemy pieniądze, ale również otrzymujemy znaczne środki rządowe na inwestycje - dodała wicestarosta. - Przez całe lata, szpital z puli rządowej był dofinansowywany. Ale co innego jest zarządzanie nim, a co innego dofinansowanie przez ministerstwo - podkreślił radny Włodzimierz Mazurkiewicz.

Ministerstwo jest zdeterminowane, by jeszcze w tym roku doprowadzić do rewolucyjnej zmiany. Pod uwagę są brane trzy opcje. Pierwsza zakłada 100-procentową centralizację wszystkich szpitali w Polsce. Prawdopodobnie podlegałyby one Ministerstwu Zdrowia, ale w grę wchodzą też inne warianty: przejście szpitali pod nadzór wojewodów, Narodowego Funduszu Zdrowia lub nowej Agencji Rozwoju Szpitali, której celem ma być m.in. „wspieranie procesów restrukturyzacji szpitali”.