KĘPNO: Interwencja policji w Wydziale Komunikacji
24 kwietnia 2024, 01:24
Imieniny:Bony, Horacji, Jerzego
Teraz
Jutro
Kępińskie kąpielisko będzie wkrótce otwarte. Co prawda wody w nieckach basenu praktycznie jeszcze nie ma, za to są nowe cenniki ustalone przez spółkę „Projekt Kępno”.
Burmistrz Kępna przyznał, że basen zostanie w ciągu kilku dni otwarty. - Z tego, co się orientuję, to sanepid jest po pierwszym spotkaniu z zarządem spółki. Planowane są kolejne badania wody i otwarcie basenu - zapowiedział Piotr Psikus.
Trudno stwierdzić, czy sanepid badał już wodę, bo tej w poniedziałkowe popołudnie w niecce basenowej praktycznie nie było. A mając na względzie proces bakteryjny, woda do badania musi odczekać przynajmniej kilka dni, po napełnieniu basenu. Ten prawdopodonmie będzie napełniany dopiero w sobotni wieczór.
Nie udało nam się niestety ustalić, w jakiej cenie będą biletu wstępu na tą atrakcję, ale burmistrz zapowiedział, że wyższe. - Cenniki są zatwierdzone. Za otwarty basen pójdą w górę. Wszystko się zmienia, życie nam drożeje, koszty energii idą w górę, a one nas przerażają (…) Musimy skądś czerpać jakieś przychody. Nie możemy sobie pozwolić na status quo - dodał burmistrz Psikus.
Będzie to prawdopodobnie ostatni sezon tego obiektu. - Chcemy jeszcze w tym roku uruchomić kępińskiego „kąpielówki”, funkcjonującego od 1933 roku. Być może będzie to ostatni sezon funkcjonowania w ten sposób akwenu. Jestem zwolennikiem, aby w tym samym miejscu uruchomić kąpielisko z innym oczkiem wodny. Jesienią br. zarząd spółki przedstawi nam budżet inwestycyjny na 2020 rok i być może, za dwa, trzy lata otwarty basen, w innej formie będzie mógł funkcjonować - przyznał burmistrz Kępna.
20:00
wczoraj
KĘPNO: Interwencja policji w Wydziale Komunikacji
19:43
wczoraj
WIERUSZÓW: 6 i 7 maja pierwsze sesje nowej kadencji - powiat wieruszowski
19:40
wczoraj
WIERUSZÓW: Akcja PRĘDKOŚĆ w powiecie wieruszowskim
14:24
wczoraj
OGŁOSZENIE: Restauracja "Pod Sofami" szuka pracowników. Sprawdź szczegóły!
11:56
wczoraj
KRASZEWICE: Marta Pijanka wójtem. Zdecydowały cztery głosy