24 kwietnia 2024, 07:47

Teraz

Fakty

A A A

KĘPNO: Mroźny Orszak Trzech Króli

Mimo sporego mrozu, tłumy mieszkańców Kępna uczestniczyły dziś w II Orszaku Trzech Króli w Kępnie.

W ubiegłym roku pierwszy orszak cieszył się sporym zainteresowaniem wśród mieszkańców Kępna i okolic, podobnie było i tym razem. O godzinie 13:00 po mszy świętej, dzieci młodzież i dorośli w kolorowych przebraniach z koronami na głowach, a niektórzy nawet i konno, przemaszerowali spod kościoła p.w. św. Marcina, ulicami miasta na kępiński rynek.
- Razem z moją wnuczką i koniem Arkiem jesteśmy już drugi raz. Mamy więcej zwierząt i staramy się zawsze występować. Jedziemy do Mikstatu na święcenie zwierząt i zawsze gdzie jest możliwość staramy się wystąpić, czy to na dożynkach, w przedszkolu czy w Bożonarodzeniowych żłobkach, więc jesteśmy i tu - przyznał Pan Bronisław, który specjalnie na pochód przebrał siebie za św. Józefa, a wnuczkę za Maryję.
Jak przyznał proboszcz parafii p.w. św. Marcina, Orszak Trzech Króli chyba już na stałe zadomowił się w Kępnie.
- Skoro ludzie są chętni, wychodzą po mszy św. i sami się organizują to jest to potrzebne. Myślę, że są szczęśliwi i zadowoleni, że mogą w taki sposób przeżywać Święto Objawienia Pańskiego i ciesze się, że mimo większego niż w ubiegłym roku mrozu jest też więcej ludzi - powiedział w rozmowie z nami ks. Jerzy Palpuchowski.
Po przejściu orszaku na kępiński rynek, przy rozgrzewającym wspólnym kolędowaniu, trzej królowie złożyli symbolicznie nowo narodzonemu Jezusowi złoto, kadzidło i mirrę.

Autor: