KĘPNO: Spędził dwa miesiące w areszcie, bo 16-latka wymyśliła gwałt

Podejrzany o zgwałcenie 16-latki w noc sylwestrową, 30-latek z Zosina oczyszczony z wcześniejszych zarzutów. Mężczyzna spędził dwa miesiące w areszcie, a dziewczyna całą sytuację wymyśliła. Teraz to jej grozi odbycie kary w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.

Przypomnijmy, 30-letniemu mężczyźnie, prokuratur zarzucał przestępstwa o charakterze seksualnym wobec 16-latki, do których miało dojść w noc sylwestrową 2017/18. Wcześniej także miał dopuszczać się wobec poszkodowanej podobnych czynów seksualnych. Podejrzanemu groziło 12 lat więzienia. Od początku nie przyznawał się do winy, został na trzy miesiące aresztowany.

Po dwóch miesiącach, prokuratura zmieniła zarzuty. W wyniku prowadzonych czynności prokurator dopatrzył się nieścisłości w zeznaniach poszkodowanej. Kolejne przesłuchania 16-latki zupełnie zmieniły pogląd na sytuację. Okazało się, że wcześniejsze zeznania były kłamstwem, a zdarzenia, o których wcześniej mówiła, nie miały miejsca, były wymyślone. Mężczyzna jest już na wolności i dobrowolnie poddał się karze grzywny za to, że nadużył jej zaufania i dopuścił się wobec niej innej czynności seksualnej. Nie może się do niej zbliżać także przez rok.

16-latka za wymyślenie sytuacji, odpowie teraz przed sądem. - Pokrzywdzona jest osobą nieletnią, dlatego wszystkie materiały w jej sprawie zostały przekazane do Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego w Kępnie - powiedział Radiu SUD prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.