29 marca 2024, 16:00

Teraz

15°

Fakty

A A A

KĘPNO: Tragedia! nie żyje 8-latek /aktualizacja tematu/

Rodzice sami wieźli 8-latka z Sycowa do szpitala w Kępnie. W połowie drogi chłopca przejęli ratownicy z Kępna. Niestety mimo długiej reanimacji, nie udało go się uratować.

Na chwilę obecną nie wiadomo, co było przyczyną zgonu. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć chłopiec był leczony już wcześniej. W piątek przed południem poczuł się gorzej. Rodzice zadzwonili pod nr 112. Pojawiły się niepotwierdzone informacje, że to prawdopodobnie dyspozytornia odmówiła przyjazdu karetki. Sytuację wyjaśniał w sobotę rzecznik prasowy kaliskiego szpitala. Zgłoszenie było prawdopodobnie na 112 do Wrocławia i tam zostało przekierowane do dyspozytorni medycznej do Kalisza, jako właściwej z uwagi na odległość od zdarzenia

- Dolnośląskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego przełączyło rozmowę do kaliskiej dyspozytorni z rozmową z matką informując, że dziecko jest z zapaleniem ucha, w trakcie antybiotykoterapii i że znowu zaczęło boleć ucho i czy może sama jechać z dzieckiem do szpitala w Kępnie, bo stan się pogarsza? Dyspozytor poinformował, że powinna zgłosić się do pierwszego lekarza rodzinnego, którego ma pod ręką. Następne zgłoszenie było już z przystanku autobusowego pod Kępnem i w reakcji na to dyspozytor wysłał karetkę. Do zatrzymania akcji serca doszło na przystanku. Dojechała jeszcze druga karetka i następnie dziecko przetransportowano do szpitala w Kępnie - powiedział Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala w Kaliszu.

- Dziecko trafiło do naszego szpitala w trakcie reanimacji krążeniowo-oddechowej, którą Zespół Ratownictwa Medycznego podjął już wcześniej. Reanimacja była prowadzona w dalszym ciągu u nas w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Pomimo wszelkich działań ze strony naszego zespołu anestezjologów, reanimacja zakończyła się niestety zgonem dziecka - powiedział Radiu SUD Jakub Krawczyk, dyrektor szpitala w Kępnie. Nie wiadomo, na chwilę obecną, co było przyczyną zgonu. - Nie mamy bliższych informacji, ale prawdopodobnie dziecko chorowało od kilku dni - dodał dyrektor szpitala.

Prokurator, który objął śledztwem sprawę, nakazał przeprowadzenie sekcji zwłok. - Prokurator Rejonowy w Kępnie zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Ten dowód pozwoli na uzyskanie informacji, co do przyczyny zgonu. Jednocześnie już w piątek prokurator przesłuchał świadków a także zabezpieczył zapis nagrań z rozmów telefonicznych a także dokumentacji medycznej - powiedział Radiu SUD prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl