BOBROWNIKI: Rywalizacja w siodle i na koźle
8 października 2024, 08:43
Imieniny:Brygidy, Loreny, Marcina
Teraz
Jutro
Zakończył się proces sądowy I instancji byłego przewodniczącego Rady Miasta. Na podstawie poczynionych ustaleń i zgromadzonych materiałów dowodowych prokurator zarzucił byłemu przewodniczącemu dopuszczenie się dwóch czynów.
Pierwszy dotyczył zdarzenia z 13 sierpnia 2023, gdy po dożynkach odbywających się na kępińskim Rynku, policja zatrzymała znanego byłego samorządowca. O 22:50 na ulicy Staszica doszło do kolizji. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że kierujący mieszkaniec gminy Kępno jest nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu.
W drugim przypadku zarzutem objęto zachowanie mężczyzny wobec interweniujących policjantów. Oskarżony miał znieważyć funkcjonariuszy z KPP w Kępnie, którzy doprowadzali zatrzymanego do szpitala (SOR) celem pobrania próbek krwi na zawartość alkoholu. Mężczyzna używał wobec nich słów powszechnie uznanych za obelżywe.
25 lipca Sąd Rejonowy w Kępnie wydał wyrok w tej sprawie, uznając bylego przewodniczącego winnym tylko jednego z zarzucanych czynów - znieważenia policjantów i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 3 tys zł + 2 tys zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonych policjantów. Sąd postanowił uniewinnić byłego przewodniczącego od zarzutu, że kierował on pod wpływem alkoholu po drodze publicznej samochodem, który przemieścił się siłą bezwładności z miejsca parkingowego na drogę publiczną.
Wyrok sądu nie jest prawomocny. Apelację do wyższej instancji złożyła prokuratura. - Prokurator wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Zarzut apelacyjny dotyczy błędów w ustaleniach faktycznych. W ocenie prokuratora miały one istotny wpływ na treść orzeczenia. Zdaniem prokuratury sąd błędnie ustalił, że zajęcie miejsca kierowcy i zwolnienie mechanizmu hamulca ręcznego nie wyczerpało znamion prowadzenia pojazdu. W ocenie prokuratury zebrane dowody, zeznania świadków i co istotne przeprowadzony eksperyment procesowy wskazują na to, że pojazd znajdował się w ruchu - powiedział Radiu SUD prokurator Maciej Meler z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
- W ocenie prokuratury zwolnienie hamulca ręcznego, zajęcie miejsca za kierownicą i wprawienie tego pojazdu w ruch wypełnia kryteria „uruchomienia pojazdu” - dodał prokurator Meler.
Warto zaznaczyć, że we wcześniejszym procesie, który odbył się w maju br. o popełnione wykroczenie (uszkodzenie innego zaparkowanego pojazdu) ten sam Sąd Rejonowy w Kępnie uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Tym samym sędzia uznał, że znajdując się w stanie nietrzeźwości ówczesny przewodniczący Rady Miasta doprowadził do zdarzenia, uszkadzając przy tym inny pojazd. Były przewodniczący Rady Miasta został ukarany za wykroczenie kwotą 1 tys zł. Od tego wyroku złożył apelację.
Mamy więc niejako dwa inne orzecznictwa sądu w tych samych okolicznościach zdarzenia. Przypomnijmy, że w takich zdarzeniach są prowadzone dwa odrębne procesy. W jednym przypadku (doprowadzenie do kolizji) oskarżycielem posiłkowym jest policja . W drugim (jazda pod wpływem alkoholu i kolizja) zarzuty stawia prokurator.
Warto przypomnieć, że również 13.08 2023 roku w Łęce Opatowskiej zatrzymano innego samorządowca, który jechał na „podwójnym gazie”. Proces wójta tej gminy w dalszym ciągu trwa. Kolejna rozprawa 24 października.
07:46
dzisiaj
BOBROWNIKI: Rywalizacja w siodle i na koźle
18:55
wczoraj
OSTRZESZÓW: Zmarła 77-latka poszkodowana w niedzielnym wypadku
15:09
wczoraj
WIERUSZÓW: Nowe miejsca parkingowe w Wieruszowie
13:15
wczoraj
BOLESŁAWIEC: Nocne zatrzymania nietrzeźwych w gm. Bolesławiec
11:04
wczoraj
ŁĘKA OPATOWSKA: Dzień Seniora w Łęce Opatowskiej