KOBYLA GÓRA: Nieodpowiedzialne „zabawy” defibrylatorami

O dwóch nieodpowiedzialnych wybrykach informuje Komenda Powiatowa Policji w Ostrzeszowie. W obu przypadkach sprawcy na cel wzięli defibrylatory AED, a więc urządzenia ratujące życie i zdrowie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. 12 marca mieszkaniec Kobylej Góry dokonał otwarcia kapsuły, w znajdował się defibrylator, co spowodowało automatyczne załączenie się syreny alarmowej w budynku kobylogórskiej OSP, a w konsekwencji powiadomienie służb ratunkowych. Po przyjeździe na miejsce, druhowie nikogo nie zastali. Okazało się, że nie było to wezwanie do pomocy, ale fałszywy alarm. W toku podjętych czynności, mundurowym udało się ustalić sprawcę wykroczenia, którego ukarano mandatem. Z informacji przekazanych przez ostrzeszowską policję wynika, że do podobnej sytuacji doszło kilka dni wcześniej w miejscowości Mąkoszyce. Grupka młodzieży postanowiła "pobawić się" umieszczonym na budynku sali OSP urządzeniem AED. Ich zachowanie mogło doprowadzić do uszkodzenia defibrylatora, a tym samym uniemożliwić skorzystanie z niego w razie zagrożenia zdrowia i życia ludzkiego. 
Źródło: KPP Ostrzeszów