16 kwietnia 2024, 13:18

Teraz

11°

Fakty

A A A

ŁĘKA OPATOWSKA: Czy Wójt dostanie podwyżkę pensji?

W Urzędzie Gminy Łęka Opatowska odbyła się dziś kolejna, LIV Sesja rady Gminy. Radni podczas obrad podjęli jednogłośnie wszystkie zaplanowane uchwały.

Jedną z nich była zmiana uchwały budżetowej.Radni ustalili dochody budżetu w wysokości 32 107 318,39 zł a wydatki na 38 001 371,39 zł. Wyrazili zgodę na zaciągniecie długoterminowego kredytu w wysokości 2 600 000, 00 zł z przeznaczeniem na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu kredytów i pożyczek oraz na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu. Źródłem spłaty kredytu będzie dochód własny gminy z podatków i opłat w latach 2018-2019. Radni udzielili też zgody na zaciągnięcie pożyczki długoterminowej z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony środowiska i gospodarki Wodnej w Poznaniu do kwoty 6 338 178, 00 zł na realizację budowy kanalizacji sanitarnej wraz z przyłączami, przepompowniami ścieków,zasilaniem energetycznym dla miejscowości Raków i Marianka Siemieńska. Jednym z ważniejszych punktów sesji było także udzielenie przez radnych dotacji dla Powiatu Kępińskiego na modernizację drogi powiatowej - ul.Brukowa Łęka Opatowska w wysokości 20 tysięcy złotych. Z pismem do Rady Gminy o podwyższenie płacy dla wójta Gminy Adama Kopisa zwrócił się jej wiceprzewodniczący Leszek Zalewski.

Wynagrodzenie Pana Wójta należało do najniższego w całym powiecie kępińskim. Znalazło to potwierdzenie w braku obniżki o 20% planowanej przez rząd od 1 lipca. Uważam, że podwyżka uposażenia się po prostu Panu Wójtowi należy.Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest to jakby sprawa symboliczna, no bo nie da się ukryć, że nasza kadencja dobiega końca i uważam, że taka podwyżka byłaby potwierdzeniem dobrej pracy, dobrej oceny Pana Wójta przez całą naszą kadencję - mówił Zalewski.

O wstrzymanie się od decyzji o podwyżce prosił radnych wójt Kopis.

Prosiłbym Państwa, dziękując jednocześnie za te słowa, które padły przed chwileczką, że jednak dotrwam z Państwem spokojnie do końca, przez te niespełna pół roku do końca tej kadencji.I tak jak miałem sposobność powiedzieć czy będę startować w wyborach, to nie jest kwestia finansowa związana z tym czy będę kandydował czy nie. Mam priorytety, jestem tak ukształtowany, wychowany, że rzeczywiście trzy i pół roku naszej pracy i współpracowników cenię sobie wysoko. Za te słowa bardzo dziękuję. Powiem tak, że te słowa znaczą dla mnie więcej aniżeli kwestia jakiejkolwiek podwyżki finansowej - mówił Kopis.

Radni zobligowani są jednak do rozpatrzenia pisma i podjęcia odpowiednich decyzji w tej sprawie.

Autor: joanna.kaczorowska@radiosud.pl