KĘPNO: „Lekarz powiedział mi że ma w d…e moje problemy osobiste” - mówi kobieta, która trafiła na SOR.

„Lekarz powiedział mi że ma w d…e moje problemy osobiste” - mówi kobieta, która trafiła na SOR w Kępnie.

Otrzymaliśmy w poniedziałek informację on naszej słuchaczki. Kobieta trafiła do szpitala w Kępnie, gdzie jak stwierdziła, spotkała się wręcz z „chamskim” potraktowaniem przez lekarza.

Kobieta wcześniej przeszła zabieg operacyjny biodra. Zanim trafiła na SOR w Kępnie, lekarz w Sycowie wykluczył dolegliwości związane z rwą kulszową. Diagnoza poszła w kierunku stanu zapalnego.

Lekarz, który tego dnia pracował w SOR zaprzecza słowom kobiety. - Słowa takie nie padły, a podanie publicznie tych nieprawdziwych informacji jest pomówieniem - wyjaśnia lekarz w oświadczeniu skierowanym przez dyrekcję szpitala.

Lekarz nie chciał przedstawić swojej strony przed mikrofonem. Oświadczenie prezentujemy w formie tekstowej (dostępne w zdjęciach). Dane osobowe pacjentki i lekarza pełniącego dyżur tylko do wiadomości redakcji.