Ochotnicza Straż Pożarna z Lututowa od piątku ma nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Jego radosne powitanie miało miejsce w godzinach wieczornych.
Licznie zebrani strażacy oraz ich rodziny z radością przywitali na lututowskim rynku samochód pożarniczy. To pierwszy całkowicie nowy pojazd. - Staraliśmy się o ten samochód, można powiedzieć, od 2017 r. - przyznał Marcin Klimas z OSP w Lututowie. - Przez cały 2018 r. załatwialiśmy to z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z Komendą Główną, ale najważniejsze jest to, że początek roku i mamy to auto. To pierwszy nowy wóz, jest to volvo GBA o pojemności zbiornika wody 3000 l. i zbiornika środka pianotwórczego – 300 l. Przyszła taka chwila, że nasz ukochany „dziadek” przechodzi na emeryturę, swoje wypracował, jesteśmy mu wdzięczni za te lata, które spędził z nami ale przyszedł czas żeby odpoczął.
Wójt i jednocześnie prezes Zarządu Oddziału Gminnego mówił, że to radosna chwila dla mieszkańców, strażaków i jego samego. - W końcu zrealizowały się te marzenia, zarówno moje jak i strażaków z jednostki OSP w Lututowie – komentował Marek Pikuła. - Wiele lat czekaliśmy aby dożyć tej chwili, właśnie kupna nowego, w takiej klasie samochodu strażackiego.
Wóz kosztował 891 tys. zł, gmina dołożyła do niego 291 tys. zł, reszta środków pochodziła z WFOŚiGW, komendy wojewódzkiej oraz OSP.