LUTUTÓW: Zaśpiewali 200 lat!

Dostojnego jubileuszu 100-tnych urodzin doczekała Pani Stanisława Nawrocka z miejscowości Popielina w gminie Lututów. Radosne przyjęcie z tej okazji zostało zorganizowane w sobotnie południe.

Na urodzinach nie zabrakło rodziny i najbliższych, wójta Marka Pikuły z małżonką, przewodniczącego Rady Gminy Jana Wardęgi, wicestarosty wieruszowskiego Mirosława Urbasia, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Agnieszki Sadowskiej, sekretarz Magdaleny Kaźmierskiej oraz ks. proboszcza Waldemara Gruszki. Na ręce szanownej jubilatki złożono listy gratulacyjne, pamiątkową statuetkę, kwiaty oraz życzenia. – Mamusia była bardzo kochającą, zaradną kobietą – opowiada córka, Anna Perużyńska. – Ona była tą szyją, która kręciła głową, była zarządczynią. Mama dla nas wszystkich miała zawsze serce, nauczyła nas przede wszystkim miłości do chleba i przy takim długim życiu ten chleb ją trzyma. Mama może dostać inne jedzenie, spróbuje, ale za chwilę mówi: dajcie mi chleba. Ona nigdy nikomu go nie żałowała, czy to podróżny się u nas zatrzymał, czy sąsiedzi przyszli, nigdy nie odeszli głodni.

Stanisława Nawrocka (z domu Pawlak) urodziła się 1 października 1916 r. w niewielkiej wsi Popielina. Rodzina była wielodzietna. Jubilatka pracowała w gospodarstwie a w czasie II Wojny Światowej została odseparowana od rodziny poprzez wywiezienie do Niemiec na przymusowe prace. Tam, pracując w gospodarstwie rolnym, spędziła 4 lata. Po zakończeniu wojny powróciła do Popieliny, gdzie poznała swojego męża i wyszła za niego 6 stycznia 1946 r. 100-latka wychowała czwórkę dzieci, doczekała się dziewięciorga wnucząt i jedenaścioro prawnucząt. Pani Stanisława przez wszystkie lata była bardzo religijną osobą, dlatego w każdą niedzielę z dziećmi przemierzała drogę do kościoła w Lututowie. Państwo Nawroccy przeżyli w małżeństwie aż 70 lat i zawsze byli wierni swojej małej ojczyźnie.