29 marca 2024, 01:52

Teraz

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Harcerze na Światowych Dniach Młodzieży

Silną reprezentację na zakończonych niedawno Światowych Dniach Młodzieży, silną reprezentację miał Ostrzeszowski Obwód Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej. Białą służbę pełniło w Krakowie około dziesięciu druhów z Ostrzeszowa.

Biała służba to oczywiście służby medyczne, działające pod nazwą Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
-Tysiąc harcerek i harcerzy z samego ZHR-u, to była największa służba medyczna z jakichkolwiek organizacji podczas Światowych Dni Młodzieży - mówi drużynowy Marcin Pluta – Na mnie osobiście zrobiło to fenomenalne wrażenie, ich robota, kiedy karetkami i na quadach przewozili ludzi na Kampusie Miłosierdzia. Kilkuset harcerzy z ZHR pełniło też służbę porządkową, kierowali ludzi, zamykali mosty w trakcie przejazdu Papieża.
Każdy z harcerzy przywiózł z Krakowa wiele osobistych wrażeń i przeżyć.
-Chyba najważniejszym dla mnie była środa i sam przyjazd Papieża – wspomina M. Pluta – Tego dnia akurat mój patrol miał wolne. Udało nam się dopchać pod Wawel i zobaczyć Papieża, później na ulicę Franciszkańską, kiedy tam wjeżdżał i wreszcie, za zgodą Policji, mogliśmy przeskoczyć przez płot i stać pod samym oknem, tak naprawdę nie mając wejściówki.
Papież Franciszek wywarł na uczestnikach Światowych Dni Młodzieży niezwykle pozytywne wrażenie.
-Wiecznie uśmiechnięty i umiejący przyciągać młodych. Do mnie przemówił. Przeczytałem treść jego niedzielnej homilii i mimo że zrobiłem to po czasie okazały się bardzo przejmujące, trafiły do serca.
Światowe Dni Młodzieży to jednak także możliwość spotykania młodych ludzi z całego świata, wspólnej modlitwy, zabawy i nawiązywania nowych znajomości.
-Na zlocie, mieszkałem namiot w namiot z harcerzem z Boliwii – kontynuuje drużynowy - Przyjechał i po prostu zapisał się na zlot ZHR-u podczas Światowych Dni Młodzieży i był w służbie porządkowej.
Ostrzeszów reprezentowali jednak nie tylko harcerze. M. Pluta doliczył się aż około trzydziestu osób związanych z tym miastem podczas swojego pobytu w Krakowie. 

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl