OSTRZESZÓW: Kask Macieja Kota to jego dzieło

W sobotę Maciej Kot wygrał swój pierwszy w karierze konkurs w Pucharze Świata. To doskonała okazja, by jednym przypomnieć, a drugich poinformować, że nasz czołowy skoczek narciarski od ubiegłego roku startuje w kasku, którego wygląd jest dziełem ostrzeszowianina Szymona Chwalisza. Tak jest, to ten sam artysta malarz, którego woodstockowe gitary od kilku lat wywołują ogromne zainteresowanie podczas licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tą samą techniką, czyli przy użyciu aerografu (miniaturowego „pistoletu” do rozpylania farby) S. Chwalisz wykonuje także zamówienia na kaski dla sportowców. Pierwszym klientem był w tym przypadku Michał Wiśniewski, znany oczywiście przede wszystkim jako lider zespołu Ich Troje, ale udzielający się także jako pilot rajdowy. Później przyszła pora na innych znanych i utytułowanych przedstawicieli sportów motorowych, w tym Kajetana Kajetanowicza, który w kaskach pomalowanych przez S. Chwalisza dwa lata z rzędu zdobywał tytuł Rajdowego Mistrza Europy. Aktualnie z kolei ostrzeszowski artysta przygotowuje swój drugi kask dla gwiazdy skoków narciarskich Macieja Kota.
-Ten kask, w którym obecnie Maciek skacze jest taki śmieszny, kolorowy. Teraz będzie poważniej kocur dorósł – zapowiada Chwalisz – Ja się konsultują z klientami w trakcie w trakcie projektowania i pracy, chociaż zdarzają się tacy, którzy dają mi totalnie wolną rękę i przychodzą po prostu po odbiór. Maciek chciał kota i generalnie na tym bazujemy. Pierwszy był bardziej bajkowy, więc stwierdziliśmy, że teraz będzie coś bardziej agresywnego. Nie znam się na kotach, mam na nie alergię, więc nawet nie chcę się znać, ale to jest podobno bengal, taka leniwa odmiana, przypominająca tygrysa. Tak to sobie wymyśliliśmy w tym roku, a efekt, że kot wpada w krę lodu i ją rozłamuje to był już mój pomysł. Podsunąłem go Maćkowi, żeby całość nabrała dynamiki.
Pierwszą imprezą, na której M. Kot zaprezentuje się w nowym kasku będą mistrzostwa świata w Lahti, a już wkrótce na naszej antenie dłuższa rozmowa z Szymonem Chwaliszem.