OSTRZESZÓW: Każdy kraj musi przestrzegać zasad

Na ostatniej prostej do niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego, Ostrzeszów stał się celem wizyt kilku znaczących kandydatów. Jednym z nich był Michał Wawrykiewicz, numer pięć na wielkopolskiej liście Koalicji Europejskiej. W środę spotkał się z burmistrzem Patrykiem Jędrowiakiem oraz dziennikarzami. Michał Wawrykiewicz jest prawnikiem, a także współzałożycielem inicjatywy „Wolne sądy” oraz Komitetu Obrony Sprawiedliwości. Jak przekonuje, w wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje jako kandydat obywatelski i bezpartyjny.
-Moja obecność na liście Koalicji Europejskiej bierze się stąd, że moje zaangażowanie obywatelskie w ciągu ostatnich trzech lat w obronę praworządności było na tyle duże, że konsekwencją tego jest start w wyborach.
Wawrykiewicz tłumaczył, że postanowił ubiegać się o miejsce w Europarlamencie, ponieważ, jego zdaniem, bieżący rok jest rokiem przełomowym, zarówno dla Polski, jak również Europy.
-Kiedy musimy podjąć decyzję, w jakim kierunku chcemy zmierzać jako społeczeństwo, jako kraj. Czy chcemy zmierzać w stronę zachodnioeuropejskiej cywilizacji, dalej podążać w kierunku dobrobytu, wolności i praw obywatelskich, czy chcemy zawrócić i iść w kierunku wschodnim, Turcji Erdogana i Węgier Orbana.
Kandydat Koalicji Europejskiej znany jest z krytycznego nastawienia do reformy sądownictwa wdrożonej przez obecny rząd. Obronę praworządności uważa za swój główny priorytet.
-Przed nami negocjacje budżetu unijnego dla Polski, chyba najważniejsze wyzwanie w tej kadencji Parlamentu. Pozycja startowa nie jest dobra, ponieważ kwoty zostały obniżone o 10%. Przez ostatnie trzy lata trwa niszczenie praworządności w Polsce, nieumiejętność funkcjonowania na europejskim poziomie przez obecne władze spowodowały daleko idące obniżenie zaufania do naszego kraju, do Polski. Trzeba to naprawić.
Michał Wawrykiewicz nie kryje przy tym, że jest zwolennikiem uzależnienia wysokości unijnego wsparcia od tego, czy dane państwo dochowuje zasad praworządności.
-Każdy kraj musi przestrzegać zasad i każdy kraj będzie świadom ewentualnych sankcji, jeśli te zasady będzie łamał – oświadczył.
Przed briefingiem prasowym Wawrykiewicz spotkał się z burmistrzem Ostrzeszowa. Patryk Jędrowiak uznał rozmowę za dobrą i rzeczową.
-Dla tych osób, które zdecydują się głosować na Koalicję Europejską, myślę, że głos oddany na mecenasa Wawrykiewicza jest faktycznie głosem wartościowym.
M. Wawrykiewicz zadeklarował, że jako eurodeputowany dołoży wszelkich starań, by do Wielkopolski, a w tym Ostrzeszowa spłynęły jak największe środki z funduszy unijnych. Mogłyby one wesprzeć realizację tak ważnych inicjatyw jak chociażby budowa drogi S11. Właśnie to było jednym z głównych tematów rozmowy z burmistrzem Jędrowiakiem.