OSTRZESZÓW: Konfederacja wnioskuje o kontrolę NIK w ZEC

Ostrzeszowski Klub Konfederacji chce by Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w Zakładzie Energetyki Cieplnej. O złożeniu stosownego wniosku poinformowano podczas konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą spółki. W uzasadnieniu mowa jest o niepokojących sygnałach dotyczących jej sytuacji finansowej. Po pierwsze, działacza Konfederacji zwracali uwagę na kwoty przekazywane regularnie na rzecz ZEC z budżetu gminy. Z przedstawionych wyliczeń wynika, że w roku 2020 roku było to 1.600.000 złotych, a w 2021 – 1.200.000 złotych.
- Długi spółki również niepokoją - stwierdził Mateusz Adamski. - W odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej burmistrz Patryk Jędrowiak poinformował, że zadłużenie w kredytach na dzień 31 sierpnia 2021 wynosiło 6.810.875 złotych. Mało tego, planowane było do końca roku 2021 następne 6.300.000 złotych kredytu. Gdyby jeszcze te kredyty były przeznaczone na konkretne i doraźne inwestycje to miałoby to sens, jednak w tym przypadku mamy sprawę niebagatelną, gdyż Zakład Energetyki Cieplnej w osobie prezesa Artura Derewieckiego przeznacza te pieniądze na prowadzenie spółki, która jest ewidentnie źle zarządzana.
Działacz Konfederacji dodał, że na rok bieżący planowane wsparcie dla spółki wynieść ma 800.000 złotych.Ze stawianymi zarzutami nie zgadza się prezes Zakładu Energetyki Cieplnej Artur Derewiecki. Jak podkreśla, główną działalnością spółki jest wytwarzanie, przesył i dystrybucja ciepła, a to przynosi spore zyski. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że ZEC-owi podlegają też wszystkie obiekty Ośrodka Sportu i Rekreacji, czyli kompleks boisk, kryta pływalnie, basen otwarty, hotel, a także Restauracja „Zacisze”.
- Tak jak w wielu miastach, także i tutaj, w szczególności w okresie pandemii te działalności wymagają wsparcia miasta i to wsparcie jest udzielane - mówi Artur Derewiecki. - Trzeba powiedzieć, że to wsparcie jest ściśle dedykowane do działalności Ośrodka Sportu i Rekreacji, a więc na utrzymanie boisk sportowych, basenu otwartego, ale też krytej pływalni. W związku z tym trudno mówić o niegospodarności, kiedy my staramy się, aby te obiekty były dostępne dla mieszkańców. Nie wprowadzamy cen zaporowych, żeby te obiekty stały puste, tylko dlatego, że ktoś uważa, iż ceny powinny być wyższe.
Czy Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie rozpatrz wniosek Konfederacji o przeprowadzenie kontroli w Zakładzie Energetyki Cieplnej? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli jeszcze zapewne poczekać.