OSTRZESZÓW: Kontrowersyjne objazdy i rozjechane drogi

Czy wyznaczając objazdy Policja powinna mieć pełną dowolność w doborze dróg, czy też należałoby brać pod uwagę to, że zwiększony ruch może doprowadzić do poważnych uszkodzeń jezdni i poboczy? Pytania takie padły podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Ostrzeszowie i miały związek z wypadkiem, do którego doszło niedawno na drodze krajowej nr 11. Swoimi obserwacjami i spostrzeżeniami podzielił się z zebranymi radny Andrzej Ogórkiewicz.

-Na „jedenastce” był wypadek, na Żyrowie przed skrzyżowaniem. Cały ruch, ciężki i osobowy został skierowany przez Olszynę i Bełczynę do Ostrzeszowa. Można jechać sobie zobaczyć jak wygląda dzisiaj pobocze tej drogi. Ta drogę parę lat temu wybudowano z dofinansowaniem, miała służyć społeczeństwu przez długie lata, natomiast dzisiaj pobocza tej drogi są szalenie rozjechane przez tiry, które po prostu się nie mieściły na jezdni. 
Jak wyjaśniał zastępca komendanta powiatowego Policji podinspektor Tadeusz Królikowski, nie ma ustalonych i zatwierdzonych planów dotyczących organizowania objazdów.
-Przyjęte jest, że jeżeli do zdarzenia drogowego dojdzie między Antoninem a Ostrzeszowem, ruch kierowany jest na drogę nr 25, dalej do ronda i przez obie Szklarki. Natomiast problem robi się, kiedy do zdarzenia dochodzi między Ostrzeszowem a Kępnem. Ruchu nie ma wtedy, gdzie puścić. Tak naprawdę decydujemy na bieżąco, w zależności od miejsca, w którym wypadek nastąpił oraz możliwości drogowych oraz naszych osobowych, do kierowania ruchem.
Radny Ogórkiewicz utrzymywał jednak, że błędem było kierowanie wszystkich pojazdów, bez względu na wielkość i masę w kierunku Olszyny. Jego zdaniem, ciężarówki należało kierować objazdem przez Rzetnię i Parzynów. Podobnego zdania był także burmistrz Mariusz Witek.

-Policja od razu zdecydowała, aby od razu wytyczyć objazd niefortunnie na Olszynę i ul. Kąpielową. Po godzinie interweniowałem i pan komendant mi odpowiedział, że można dosyć szybko zadziałać i skierować ruch na Rzetnię, ale to wymaga uzgodnień z Komendą Policji w Kępnie. Te uzgodnienia w ciągu pół godziny zostały zrobione i ruch został przekierowany. Niewątpliwie jednak przez godzinę, w dwóch kierunkach ruch przebiegał ulicą Kąpielową.
Burmistrz proponował, by w przyszłości Policja konsultowała swoje decyzje odnośnie objazdów z zarządcą danej drogi.