16 kwietnia 2024, 11:12

Teraz

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Nie będzie zwolnień nauczycieli

Coraz bliżej 4 września, dzień kiedy w Polsce zacznie w praktyce obowiązywać nowy system oświaty. Według zapewnień władz samorządowych, w gminie Ostrzeszów reformę udało się wdrożyć stosunkowo bezboleśnie. Obyło się bez zwolnień nauczycieli, choć część z nich, aby utrzymać etat, dojeżdżać będzie nawet do kilku szkół. Zgodnie z uchwałami przyjętymi przez Radę Miejską, gimnazja tracą status samodzielnych jednostek i zostają włączone w struktury szkół podstawowych. W Szkole Podstawowej nr 1 funkcjonować będzie 26 oddziałów, w tym 8 gimnazjalnych (łącznie 569 uczniów); w Szkole Podstawowej nr 2 – 30 oddziałów, w tym również 8 gimnazjalnych (w sumie 754 uczniów), natomiast w Szkole Podstawowej w Siedlikowie – 11 oddziałów, w tym 4 gimnazjalne (w sumie 203 uczniów).
-Jeśli chodzi o warunki lokalowe to są spełnione - przekonuje M. Grzegorek – Nie zagraża żadne uczenie na zmiany, czy coś w tym rodzaju. Młodzież pomieści się bez problemu w tych obiektach.
W przypadku gminy Ostrzeszów nie istnieje także problem konieczności zagospodarowania obiektów opuszczonych przez gimnazjalistów. Połączenie szkół ułatwił fakt, że zarówno oba ostrzeszowskie gimnazja, jak również gimnazjum w Siedlikowie zlokalizowno w tych samych budynkach, co „podstawówki”.
-Procentują wcześniejsze decyzje. Utworzyliśmy sieć gimnazjów w miarę możliwości optymalną pod każdym względem. Nikt nie wpadł na pomysł, aby budować nowe gimnazjum, czy wydzielać odzielny budynek. Wręcz przeciwnie, co było bardzo korzystne.
W ślad za zmianami w strukturze szkół, poszły także zmiany personalne. Na swoich stanowiskach pozostają dyrektorzy szkół podstawowych, a także ich zastępcy. Funkcje drugich zastępców sprawować będą z kolei dotychczasowi dyrektorzy gimnazjów.
-Natomiast wicedyrektorzy gimnazjów, siłą rzeczy stają się zwykłymi nauczycielami, jak gdyby tracą stanowisko - zaznacza dyrektor Grzegorek, którego zdaniem w sposób najlepszy z możliwych załatwiono także kwestię przyszłości nauczycieli. Stworzono zespoły robocze, składające się m.in. z dyrektorów szkół, mające za zadanie wypracować optymalne rozwiązanie.
-W tym roku, jeśli chodzi o nauczycieli to w gminie Ostrzeszów nie ma żadnych zwolnień - zapewnia szef ZOPO – Oczywiście są pewne niedogodności, bo nauczyciele muszą dopełniać etaty w innych szkołach, np. chyba osiem osób dopełnia w Szkole Podstawowej w Rogaszycach.
Trzeba jednak dodać, że taka sytuacja będzie miała miejsce jedynie w tym roku szkolnym. W następnym, zwolnień nie da się już uniknąć, aczkolwiek ich skalę trudno na razie precyzyjnie określić.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl