20 kwietnia 2024, 11:53

Teraz

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Niż demograficzny wciąż dyktuje warunki

Sytuacja w oświacie to jeden z głównych tematów poruszonych podczas ostatniej sesji Rady Powiatu w Ostrzeszowie. Punktem wyjścia do dyskusji stała się informacja o realizacji zadań w tym zakresie za rok szkolny 2016-2017. Jak wynika z danych przedstawionych przez wicestarostę Adama Mickiewicza, do szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych przez powiat ostrzeszowski uczęszczało 1.841 uczniów w 69 oddziałach – 294 w I Liceum Ogólnokształcącym, 850 w Zespole Szkół nr 1 i 697 w Zespole Szkół nr 2. Na przestrzeni ostatnich sześciu lat obserwowana jest stała tendencja spadkowa liczby uczniów. Jak stwierdzono w raporcie, ma to bezpośredni związek z tendencjami demograficznymi. Co gorsza, sytuacja taka potrwać ma jeszcze do roku 2020. I właśnie na to niepokojące zjawisko uwagę zwrócił przewodniczący Komisji Oświaty Wojciech Bąk.
-Nie możemy wszystkiego przypisywać niżowi demograficznemu – stwierdził – Gdybyśmy zaczęli analizować poszczególne szkoły to Liceum Ogólnokształcące nr 1 notuje dość wyraźny spadek liczby uczniów w stosunku do roku 2011, z 467 do 294. Natomiast II Liceum Ogólnokształcące w Zespole Szkół nr 2 właściwie  utrzymuje tendencję na tym samym poziomie.
W.
Bąk zastanawiał się więc, dlaczego jedne szkoły radzą sobie z niżem demograficznym, inne zaś mają z tym kłopoty.
-Mój niepokój budzi wzrost kosztów związanych z nauczaniem - powiedział z kolei Kazimierz Obsadny – Jeżeli tak dalej pójdzie w następnych latach to powiat będzie musiał dopłacać do oświaty dwa miliony, czy więcej. Nie pozostanie żadnych pieniędzy na remonty dróg i chodników.
Zdaniem radnego, należałoby wdrożyć działania mające na celu ograniczanie kosztów funkcjonowania szkół, np. łączenie oddziałów.
-Spadek liczby uczniów jest tendencją, która w chwili obecnej jest we wszystkich powiatach – przekonywał starosta Lech Janicki – Wszystkie powiaty dokładają do oświaty, ale jesteśmy w takim szczególnym momencie i za jeden rok szkolny lub dwa nastąpi wzrost liczby uczniów, ponieważ będzie to wynikać naturalnie ze zwiększenia liczby oddziałów w związku ze zmianami w systemie edukacji. Myślę, że nie pozostaje nam nic innego jak przetrwać ten czas, po to, aby później bilansować oświatę w ramach subwencji. To jest w moim przekonaniu możliwe, tak jak było możliwe kiedyś, przed kilkoma laty.
Jak bowiem przypomniał starosta, konieczność dokładania do oświaty z budżetu powiatu zaistniała 3-4 lata temu. Wiele zastrzeżeń odnośnie lokalnej polityki oświatowej zgłosił radny Stanisław Hemmerling. Podważył m.in. potrzebę utrzymywania dwóch liceów ogólnokształcących. L. Janicki podkreślał jednak jego rolę i znaczenie II LO w Zespole Szkół nr 2 w procesie pozyskiwania i zatrzymywania uczniów.
-Zatrzymaliśmy w pewnym momencie trend odpływu młodzieży z naszych szkół poprzez powstanie tego liceum. Ono w niektórych latach potrafiło zebrać trzy roczniki. Sądzę, że liczba oddziałów też tam przyrośnie. Chyba, że się okaże, że przeważy trend w kierunki I Liceum im. Marii Skłodowskiej-Curie, ale ja nie sądzę, by myślę, że klimat kształcenia w Zespole Szkół nr 2 jest bardzo sprzyjający.
Generalnie rzecz biorąc, radni ocenili sytuację w szkołach bardzo wysoko. Chwalono dyrektorów i nauczycieli za zaangażowanie proces kształcenia młodzieży oraz pozyskiwanie zewnętrznego wsparcia finansowego, a samych uczniów za wyniki egzaminów oraz sukcesy sportowe.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl