OSTRZESZÓW: Proboszczowie Trzema Królami

Już po raz piąty Ostrzeszów był jedną z kilkuset miejscowości w Polsce, gdzie zorganizowano Orszak Trzech Króli. Z takiej formy obchodzenie Święta Objawienia Pańskiego jak zwykle skorzystały tłumy mieszkańców miasta i gminy. Podobnie jak w minionych latach, początek dała orszakowi msza święta w Kościele pw. Świętej Jadwigi Królowej. Proboszcz tej parafii ks. Piotr Kowalek wcielił się w Baltazara, jednego z Trzech Mędrców ze wschodu.
-Ja tak bardzo duchowo pragnę przeżyć to wyróżnienie – powiedział – Myślę o postaciach królów, którzy mieli odwagę do opuszczenia swoich domów, swoich rodzin, narażenia się na niewiadomą. Mieli odwagę myślenia, działania, pójścia za gwiazdą, pójścia za tym, co wyczytali w księgach, że oto jest czas narodzenia Zbawiciela i trzeba go znaleźć i oddać mu pokłon.
Jako Kacper występował ks. Leszek Szkopek, proboszcz Parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej, a jako Melchior – ks. Paweł Maliński, proboszcz Parafii pw. Chrystusa Króla.
-Stwierdziliśmy, że skoro w tym roku także trzeci proboszcz chce się włączyć, więc stwierdziliśmy, że czemu nie – mówi Agata Leszkiewicz – koordynatorka orszaku – Może to jedyna okazja, aby mogli w takich rolach wystąpić.
Przesłanie, jakie niesie z sobą to święto, obrazowały scenki, które aktorzy amatorzy odgrywali podczas orszaku w rożnych punktach miasta. Powitanie Mędrców nastąpiło w Kościele pw. Świętej Jadwigi Królowej. Gospoda zlokalizowana była na ulicy Piastowskiej. Przy wejściu do Biblioteki Publicznej na swój dwór zapraszał Herod, przed Pomnikiem Harcerskim rozegrała się walka dobra ze złem, a u stóp Baszty podwoje otwarła Anielska Brama. Występy uświetniły nawiązujące do nich tańce w wykonaniu grupy Sióstr Nazaretanek.
-Cieszę się, że w ten scenki zaangażowali się dorośli – podkreśla ks. P. Kowalek – Rodzice dla dzieci wystawiają te scenki. Przygotowywaliśmy się do tego już od listopada. Dobro i zło, z którymi spotykamy się każdego dnia zostało tu pokazane. To jest ciekawe, porusza serce, bo każdy każdego dnia podejmuję tę walkę. Oby ta walka we mnie była zawsze zwycięska.
Ostatni przystankiem orszaku zlokalizowany był przed Ratuszem, gdzie na Trzech Mędrców oczekiwała Święta Rodzina, czyli tym razem Bogumiła i Jakub Jarosikowie wraz z 11-miesięcznym Frankiem.
-Przede wszystkim to dla nas był zaszczyt – nie kryje pani Bogumiła – Już rok temu zostaliśmy zaproszeni, kiedy jeszcze Franek był w brzuchu. To pierwsza rola życia dla Frania.
Pod Pomnikiem Harcerskim do Trzech Króli dołączył gość specjalny tegorocznego orszaku – biskup senior Diecezji Kaliskiej Stanisław Napierała. Gościł w Ostrzeszowie z okazji Zjazdu Kurkowych Bractw Strzeleckich Diecezji Kaliskiej.
-Dzisiaj w naszej ojczyźnie orszak pojawił się w setkach miejscowości – zwrócił uwagę biskup senior – Wśród tych miejscowości jest Ostrzeszów. Jakże mogłoby go nie być. Można powiedzieć, że Ostrzeszów stał się dzisiaj Orszakiem Trzech Króli. Włodarze miasta i proboszczowie, nauczyciele, dzieci, młodzież... Patrząc na ten barwny orszak wydaje się, że w nim wszyscy są królami i podążają w tej procesji do żłóbka, ażeby pokłonić się nowo narodzonemu Panu. Ta uroczystość pobudza wyobraźnię. Na pewno każdy ma wiele skojarzeń i dobrze, że to dokonuje się publicznie. Dzisiaj niektórzy chcieliby Boga usunąć z przestrzeni życia publicznego, a przecież on jest Panem, on jest Stwórcą całego świata i do niego wszystko należy.
Orszak zakończyło nabożeństwo w Kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Zadowoleni z zainteresowania, jakim cieszy się wydarzenie organizatorzy już dziś zapraszają na przyszłoroczną edycję.
-Czy będzie padał deszcz, czy będzie padał śnieg, czy będzie wichura, my zawsze pójdziemy, zawsze będziemy i mam nadzieję, że nie zabraknie tych, którzy będą chcieli wziąć udział. Jeżeli ktoś ma ochotę dołączyć do naszych orszakowych ochotników to zapraszam – dodaje A. Leszkiewicz.