OSTRZESZÓW: Rewitalizacja rynku jeszcze w tym roku

Rewitalizacja Rynku w Ostrzeszowie to jedno z zadań wybranych do realizacji w ramach ostatniej edycji Budżetu Obywatelskiego. Inwestycja, której wartość to około 200 tysięcy złotych ma być sfinalizowana do końca bieżącego roku. Przygotowania już się rozpoczęły. W drodze zapytania ofertowego wyłoniony zostanie wykonawca projektu. To niezbędne, ponieważ do Budżetu Obywatelskiego zgłaszane są jedynie koncepcje.
- Aktualnie są rozesłane zapytania ofertowe nad wyborem projektanta – potwierdza burmistrz Patryk Jędrowiak. - Nasze założenie jest takie, że powstaną dwie wersje, które zostaną przekazane mieszkańcom do skonsultowania i do wyboru oraz oczywiście uzgodnione z konserwatorem zabytków. Podstawowe rzeczy, które mają być wykonane podczas rewitalizacji to przede wszystkim nowa zieleń, nowe miejsca do odpoczynku, do tego żeby usiąść, porozmawiać i spotkać się, a także nowa przestrzeń zielona na ścianie dużego budynku przy ulicy Sikorskiego. 
Zmiany będą co prawda widoczne, ale z pewnością nie rewolucyjne. Zakres prac siłą rzeczy musi być adekwatny do przeznaczonej na ten cel kwoty.
- Nie mówimy o montowaniu nowej kostki brukowej czy o robieniu nowej instalacji wodno-kanalizacyjnej w centrum miasta – przyznaje burmistrz. - Mówimy tylko o upiększeniu Rynku, żeby przyjemniej było tam spędzać czas. 
200 tysięcy złotych to suma, która ma wystarczyć zarówno na wspomniany projekt, jak i wykonawstwo. Co jeśli okaże się to niemożliwe?
- W regulaminie Budżetu Obywatelskiego jest mowa, że do 10% powyżej miasto może automatycznie zwiększyć budżet – przypomina P. Jędrowiak. - Jeśli ta kwota będzie jeszcze wyższa, wtedy oczywiście konsultacja z Radą Miejską. Ale szykujemy się na to, żeby w tej kwocie się zmieścić. 
Rynek jest miejscem, o którym w Ostrzeszowie mówi się w ostatnim czasie bardzo często. Nie brakuje głosów, że w wyniku wprowadzenia strefy płatnego parkowania i powstania parku handlowego zaczął się proces jego stopniowego obumierania. Czy w wyniku rewitalizacji sytuacja może ulec poprawie?
- Myślę, że zainteresowanie Rynkiem wzrośnie najbardziej, kiedy pojawią się na nim restauracje – uważa włodarz miasta. - Dobrą informacją jest to, że w najbliższym czasie na Rynku powstanie jedna restauracja, a w pobliżu druga. Myślę więc, że centrum miasta, chociażby przez to nabierze nowego oblicza i na pewno zdecydowanie więcej osób będzie z niego korzystać.
Kolejne pytanie, jakie nasuwa się w kontekście przyszłości ostrzeszowskiego Rynku, dotyczy planów samorządu. Rewitalizacja, która wkrótce stanie się faktem to przecież inicjatywa samych mieszkańców, wyrażona poprzez udział w Budżecie Obywatelskim. Czy zatem władze mają własne zamiary względem tego rejonu miasta?
- Oczywiście to wszystko jest kwestia przyszłej kadencji – zaznacza Jędrowiak. - Ja mówię o tym, żeby wrócić do tematu fontanny, która przed laty na Rynku była. Co ciekawe, dowiedziałem się, że projekt takiej fontanny jeszcze kilka lat temu był realnie procedowany. Wykonany i zaakceptowany przez konserwatora zabytków został zresztą projekt, czyli tak naprawdę jest gotowa dokumentacja płaskiej, kolorowej fontanny na naszym Rynku. On został odłożony, natomiast firma, która go przygotowywała, dostarczyła mi go, więc mamy gotowe dokumenty, żeby z tą inwestycją ruszyć. 
Swoje pomysły na Rynek zgłosili też kontrkandydaci obecnego burmistrza, więc należy się spodziewać, że nadchodząca rewitalizacja może dać początek zmianom na większą skalę.