OSTRZESZÓW: W rocznicę zbrodni i katastrofy

Uczczeniu pamięci ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej służyła uroczystość odbywająca się 13 kwietnia przy obelisku „Golgota wschodu” w Ostrzeszowie. Doroczne spotkania to wspólna inicjatywa Klubu Prawicy Ziemi Ostrzeszowskiej i Stowarzyszenia „Golgota wschodu”. W bieżącym roku obchodzimy 78 rocznicę zbrodni katyńskiej oraz 8 rocznicę katastrofy smoleńskiej, o czym w swoim wystąpieniu przypomniał Ryszard Szymański – prezes Klubu Prawicy Ziemi Ostrzeszowskiej.
-Od kilkunastu lat gromadzimy się w tym miejscu, przy obelisku Ofiarom Golgoty Wschodu, by oddać hołd pomordowanym w Katyniu i innych miejscach kaźni, pamiętając szczególnie o naszych bohaterach, wywodzących się z ziemi ostrzeszowskiej. Bohaterach pomordowanych na nieludzkiej ziemi. Pamiętamy również o tych, którzy w 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, pragnąc w imieniu Rzeczpospolitej uczcić pamięć zgładzonej elity narodu, podziękować jej za wierność, za służbę ojczyźnie zapłacili najwyższą cenę. Zarówno w Katyniu, jak i pod Smoleńskiem zginęli ludzie, dla których dobro ojczyzny stanowili najwyższą wartość, a praca dla nich była zaszczytnym zadaniem i najszlachetniejszą powinnością.
Przebieg i tło historyczne zbrodni katyńskiej szeroko omawiała nauczycielka historii Barbara Wojciechowska Ćwirko.
-Wierzę, że każde kwietniowe spotkanie w miejscu pamięci ofiar Golgoty Wschodu to takie maleńkie kreowanie wspólnej narracji historycznej, polskiej, europejskiej, światowej, by postrzegać zbrodnię katyńską jako przede wszystkim wydarzenie ku przestrodze, wydarzenie, które nie ma prawa się powtórzyć – zakończyła.
Podobnie jak w poprzednich latach u stóp obelisku „Golgota wschodu” stanęły fotografie Lecha i Marii Kaczyńskich, a także 25 synów ziemi ostrzeszowskiej zamordowanych przez NKWD. Apel ich pamięci odczytał harcmistrz Stanisław Stawski.
-Z nieludzkiej ziemi, z łagrów sowieckiej machiny zagłady nigdy nie wrócili do gniazd rodzinnych – podkreślił - Danina ich krwi i życia wymaga od nas Polaków żyjących w XXI wieku, a tym bardziej w roku stulecia odzyskania niepodległości patriotycznej zadumy i refleksji nad tragicznym losem żołnierzy polskich wziętych do niewoli przez Armię Czerwoną oraz nad barbarzyństwem oprawców z NKWD.
Jak co roku, przy obelisku „Golgota Wschodu” zapłonęły znicze, a przedstawiciele parlamentarzystów, władz samorządowych gminy i powiatu, służb oraz organizacji społecznych złożyli wiązanki kwiatów.