OSTRZESZÓW: Wojewódzka do remontu

Jeszcze w tym roku należy się spodziewać remontu drogi wojewódzkiej nr 449 na odcinku od ulicy Zamkowej do przejazdu kolejowego na ul. Kolejowej w Ostrzeszowie. Władze gminy partycypują w kosztach zadania, przekazując samorządowi wojewódzkiemu 180 tysięcy złotych. Zgodnie z przyjętymi założeniami, na ul. Armii Krajowej, począwszy od skrzyżowania z Zamkową aż do Ronda Żołnierzy Wyklętych, remontowi poddane zostaną zarówno jezdnia, jak i chodnik. Na pozostałym odcinku, od Ronda Żołnierzy Wyklętych, poprzez Rondo Ofiar Zbrodni Katyńskiej, aż do torów kolejowych, prace obejmą tylko jezdnię.
-Mamy nadzieję, że uda się to zrobić w ten sposób, aby od szkoły rolniczej do pierwszego ronda, na skutek przebudowy ciąg pieszy zyskał takie parametry, które pozwolą na dopuszczenie również ruchu rowerowego. O to mieszkańcy zabiegali, naszym zdaniem słusznie - mówi wiceburmistrz Paweł Uścinowicz.
Realizacja zadania powinna ruszyć w najbliższych miesiącach, co niewątpliwie oznaczać będzie poważne utrudnienia w poruszaniu się po Ostrzeszowie.
-O tym będziemy na pewno informowali - zapowiada P. Uścinowicz – Mamy świadomość, że na tej drodze odbywa się we wrześniu Bieg Profi, połączony zwykle z Festiwalem Pasztetników. Dlatego też będziemy to uwzględniali. Być może uda się to zrealizować tak, by nie kolidowało z żadną z imprez. Być może uda się to zrealizować przed wrześniem, a kiedy dokładnie to trudno powiedzieć, bo to są procedury przetargowe, uzgodnienia, terminy…
Najlepszym okresem do przeprowadzenia prac byłyby wakacje, kiedy natężenie ruchu jest nieco mniejsze niż w pozostałych miesiącach roku. Władze Ostrzeszowa nie kryją zadowolenia z faktu, że na drogach wojewódzkich wreszcie zaczyna się coś dziać.
-Bo tutaj mówimy i o przebudowie drogi nr 449 w kierunku Rojowa, i o planach przebudowy części tej drogi z kierunku Grabowa nad Prosną – wylicza zastępca burmistrza – Mówimy też o przebudowie drogi nr 444, od Ronda Ostrzeszowskiego w Szklarce Przygodzickiej do samego Ostrzeszowa. To wszystko cieszy, ma już pewne konkretne ramy, są konkretne założenia i mam nadzieję, że krok po kroku będzie realizowane ku radości mieszkańców i nas samorządowców.
Wiadomo już, że wbrew temu, co jeszcze nie tak dawno mówiono, na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z drogą w kierunku Doruchowa nie powstanie jednak rondo.
-Podstawą założeń były badania natężenia ruchu na drodze wojewódzkiej i tej biegnącej od skrzyżowania w kierunku Doruchowa – wyjaśnia P. Uścinowicz – Wykazały one, że dominującym jest ruch drogą wojewódzką, a zdecydowanie mniejszy odbywa się drogą w kierunku Doruchowa. Dlatego też, zasadnym jest pozostawienie tego skrzyżowania, jeżeli chodzi o organizację ruchu, mniej więcej w ten sposób, jak to jest w tej chwili, czyli poprzez włączenie drogi podporządkowanej do drogi głównej, jaką jest droga wojewódzka. Takie typowe skrzyżowanie drogi podporządkowanej z drogą główną, a nie rondo, które powinno łączyć drogi o zbliżonym natężeniu ruchu.
Większe inwestycje na drogach wojewódzkich w gminie Ostrzeszów to jednak melodia nieco dalszej przyszłości. Póki co, miejscowi samorządowcy liczą na jak najszybsze przystąpienie do remontu ulic w granicach miasta.