20 kwietnia 2024, 09:49

Teraz

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Wotum zaufania i absolutorium dla burmistrza

Główny punktem ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej w Ostrzeszowie było głosowanie w sprawie absolutorium dla burmistrza. Radni jednogłośnie wyrazili pozytywną opinię na temat wykonania zeszłorocznego budżetu. Wcześniej udzielili burmistrzowi również wotum zaufania. Podstawą do tego była analiza „Raportu o stanie Miasta i Gminy”, który jest nową instytucją w prawie samorządowym. To podsumowanie działalności burmistrza i funkcjonowania gminy w roku minionym. Zawiera m.in. informacje dotyczące realizacji polityk, programów i strategii oraz wykonania uchwał.
-Myślę, że zarówno raport tegoroczny, jak i przyszłoroczny będą taki dobrym dokumentem do porównania dla radnych, dla mieszkańców i też dla nas, żeby zobaczyć punkt, w jakim jesteśmy i określać nowe cele na kolejny rok - uważa burmistrz.
Głos w debacie nad raportem mógł zabrać każdy mieszkaniec, który na kilka dni przed sesją złożyłby zgłoszenie poparte pięćdziesięcioma podpisami. Nikt z takiej możliwości nie skorzystał. Pytań i większych zastrzeżeń nie mieli także radni, więc Patryk Jędrowiak mógł się cieszyć ze swojego pierwszego wotum zaufania, a kilkadziesiąt minut później z absolutorium. Jak jednak sam przypomina, przez większość ubiegłego roku realizacją planu finansowego zajmował się jego poprzednik na stanowisku burmistrza oraz poprzednia Rada Miejska. Z przedstawionego przez skarbnika gminy Michała Adamskiego wynika, że na koniec 2018 roku dochody wynosiły ponad 98.430.000zł., a wydatki ponad 118.404.000zł. W celu pokrycia deficytu zaciągnięto kredyt wynoszący 18.424.000zł. Łączne zadłużenie gminy na koniec ubiegłego roku to 22.707.000zł. Główny powodem takiej sytuacji jest oczywiście budowa Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rojowie.
-Fakt, że w zeszłym roku wybudowano Zespół Szkolno-Przedszkolny jest tylko faktem fizycznego jego wybudowania – zauważa burmistrz – Tak naprawdę pod względem finansowym to my go dopiero budujemy, spłacając kredyt. W tym roku 3 miliony rata kapitałowa, milion zaplanowany na obsługę długu, czyli na odsetki od kredytu. To będą czynniki, które na pewno wpłyną na przyszłoroczny budżet, aczkolwiek ja jestem z tych, którzy nie lubią narzekać. Jest to fragment naszego budżetu, który musimy uwzględnić, ale myślę, że nie spowoduje to konieczności rezygnacji z wielu zadań, które już mamy zaplanowane.
P. Jędrowiak nie kryje, że będzie musiało upłynąć kilka, a może nawet kilkanaście lat zanim sytuacja budżetowa gminy się ustabilizuje.
-Kredyt to jest coś, co zastaliśmy i na co nie ma co narzekać – dodaje – Trzeba to po prostu uwzględnić w naszych planach finansowych i inwestycyjnych. Wychodzę z założenia, że ten kredyt nie może zahamować rozwoju miasta i gminy. Wręcz przeciwnie, nasz zamiar jest taki, żeby rozwój jeszcze przyspieszyć.
W związku z tym, w trakcie realizacji i w planach na najbliższe miesiące jest cała lista oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji, w tym przebudowy i remonty ulic: Kolejowej, Wiejskiej, Kwiatowej, Cedrowej czy Zygmunta Starego. Swoje zadania prowadzić będą też spółki komunalne. W przypadku Zakładu Energetyki Cieplnej jest to rozbudowa restauracji „Zacisze”, a Zakład Gospodarki Mieszkaniowej przymierza się do budowy bloku komunalnego. Ponadto zbliża się budowa kanalizacji w miejscowości Rogaszyce.


 


 

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl