Co kilka dni w powiecie wieruszowskim odnotowuje się większą liczbę pozytywnych testów pod kątem obecności Sars-Cov-2. Czy mamy do czynienia z kolejnymi ogniskami? Sanepid przyznaje, że to efekt skierowań wystawianych przez lekarzy.
Na chwilę bieżącą na terenie powiatu wieruszowskiego mamy sytuację w miarę stabilną – oceniła podczas piątkowej rozmowy z portalem tugazeta.pl Ewa Żóraw, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wieruszowie. - Mamy 17 osób z rozpoznaniem hospitalizowanych, 297 osób przebywa w kwarantannie, 1 w nadzorze epidemiologicznym. Od początku trwania epidemii do dziś na covid zachorowało 830 osób. Mamy większą ilość zachorowań z wczoraj, ale są to pojedyncze, rozproszone przypadki ze środowisk rodzinnych, domowych.
Jak dodała inspektor Żóraw, w powiecie wieruszowskim lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej zlecają sporo testów. - Jest to bardzo pozytywne. Idąc tą drogą mamy dużo negatywnych wyników, ale niestety są też wyniki dodatnie. Zwracam się do państwa z ogromną prośbą o przestrzeganie trzech podstawowych zasad: dystans, dezynfekcja, maseczka. Jedynie to nas może w znacznym stopniu uchronić przed zachorowaniem.
Od początku, o czym raportuje na bieżąco Łódzki Urząd Wojewódzki, zmarło 30 zakażonych mieszkańców powiatu (ostatnio jedna z najmłodszych ofiar to 44-latek). Wszyscy posiadali choroby współistniejące, często o ciężkim przebiegu.