WIERUSZÓW: Urzędnicy z powiatu wieruszowskiego zbierali śmieci w ramach corocznej akcji
Fakty
A
A
A
KĘPNO: Próbowali wyłudzić od przedsiębiorców pieniądze
Policja apeluje o czujność i ostrzega przedsiębiorców, RODO – to najnowsza metoda działania oszustów.
W ubiegłym tygodniu do posterunku policji w Bralinie zgłosił się mężczyzna, który z Instytutu Ochrony Danych Osobowych otrzymał wezwanie do zapłaty. Jak się okazało była to próba wyłudzenia pieniędzy. - Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) ostrzega, iż oszuści podszywają się pod instytucję. Straszą oni, iż po przeprowadzeniu „czynności sprawdzających” ujawnili nieprawidłowości w stosowaniu przepisów RODO, w związku z czym, wzywają do zapłaty „opłaty fakultatywnej” w terminie 7 dni. Podając numer konta, zaznaczają jednocześnie, iż za nie uiszczenie grzywny może grozić nawet kara „do 20 mln euro lub do 4 proc. wartości wolumenu światowego obrotu przedsiębiorstwa” - mówi sierżant Justyna Niczke, oficer prasowy KPP Kępno.
Policja apeluje do osób, które otrzymały takie pisma, czy to drogą tradycyjną czy elektroniczną, aby powiadomiły organy ścigania i nie dokonywały żadnych przelewów. - Informujemy jednocześnie, że tylko prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, może nałożyć taką karę, zawsze jest ona skutkiem przeprowadzonej wcześniej kontroli i nigdy nie jest ona nakłada zaocznie - dodaje sierżant Niczke.
W ubiegłym tygodniu do posterunku policji w Bralinie zgłosił się mężczyzna, który z Instytutu Ochrony Danych Osobowych otrzymał wezwanie do zapłaty. Jak się okazało była to próba wyłudzenia pieniędzy. - Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) ostrzega, iż oszuści podszywają się pod instytucję. Straszą oni, iż po przeprowadzeniu „czynności sprawdzających” ujawnili nieprawidłowości w stosowaniu przepisów RODO, w związku z czym, wzywają do zapłaty „opłaty fakultatywnej” w terminie 7 dni. Podając numer konta, zaznaczają jednocześnie, iż za nie uiszczenie grzywny może grozić nawet kara „do 20 mln euro lub do 4 proc. wartości wolumenu światowego obrotu przedsiębiorstwa” - mówi sierżant Justyna Niczke, oficer prasowy KPP Kępno.
Policja apeluje do osób, które otrzymały takie pisma, czy to drogą tradycyjną czy elektroniczną, aby powiadomiły organy ścigania i nie dokonywały żadnych przelewów. - Informujemy jednocześnie, że tylko prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, może nałożyć taką karę, zawsze jest ona skutkiem przeprowadzonej wcześniej kontroli i nigdy nie jest ona nakłada zaocznie - dodaje sierżant Niczke.
