RADOSTÓW: Zniszczyli znak STOP dla zabawy (film)

Ludzka głupota czasem nie zna żadnych granic. Do redakcji dotarło nagranie z Radostowa w gminie Czastary, gdzie w ostatnią niedzielę kilku młodych mężczyzn skorzystało z chwili adrenaliny, a ich łupem padł znak drogowy.

Konkretnie to znak STOP, bez którego kierowcy z zewnątrz mogli być narażeni na poważne tarapaty. W pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, zamiast bawić się na dyskotece albo spędzać czas z rodziną, panowie postanowili ukręcić znak. I trzeba przyznać - byli w tym bardzo dobrzy. Po trwającej kilka minut operacji, "ekipa" próbowała schować znak do golfa, jednak po chwili panowie zostawili go przy drodze i robili sobie zdjęcia. Trzeba przyznać, wyszło komicznie! Z pewnością nie wiedzieli, że cały czas są rejestrowani przez oko kamery, która znajduje się przy Szkole Podstawowej.

- Bezmyślność niektórych młodych ludzi jest niesamowita - przyznaje w rozmowie z portalem tugazeta.pl wójt gminy Czastary Dariusz Rejman. - Pomijając już to, że zniszczyli mienie, to warto zaznaczyć, że mogli zniszczyć czyjeś życie, ponieważ to był znak STOPU. Ktoś na tym skrzyżowaniu mógł stracić życie i jest to niewybaczalne, dlatego postanowiliśmy w ten sposób zareagować.