REGION: Powiat wieluński najbradziej ucierpiał podczas nawałnicy

Ponad 70 interwencji związanych z wtorkową nawałnicą odnotowali strażacy z powiatu wieluńskiego. W powiecie wieruszowskim było o wiele spokojniej, bo KP PSP zastępy dysponowała jedynie kilka razy.

Na godz. 8.00 mieliśmy 73 interwencje - opowiada kpt. Grzegorz Kasprzyczak z KP PSP w Wieluniu. - Ta liczba na pewno będzie rosła, bo zawsze w takich przypadkach zdarzenia pojawiają się nawet kilka dni po nawałnicy. Przede wszystkim było to zabezpieczenie uszkodzonych i zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Należy zaznaczyć, że te dachy były częściowo uszkodzone, a częściowo zerwane. Do tego doszło usuwanie konarów i drzew z jezdni, zabezpieczenie zerwanych linii energetycznych i kilku zalanych piwnic. Nie ma osób poszkodowanych. Ucierpiały najbardziej gminy Wierzchlas, Pątnów, Wieluń, Mokrsko i Skomlin.

W powiecie wieruszowskim było względnie spokojnie. - U nas skutki nawałnic, które przetoczyły się przez Polskę były niewielkie - potwierdza bryg. Dariusz Górecki z KP PSP w Wieruszowie. - Mieliśmy tylko 6 zdarzeń, były to połamane drzewa głównie w gminie Bolesławiec i Łubnice.

Podczas wtorkowej nawałnicy ucierpiały uprawy zbóż i warzyw.