29 marca 2024, 07:07

Teraz

Fakty

A A A

REGION: Szukali tonącego, a to był bardzo nieodpowiedzialny żart

W niedzielne przedpołudnie wieruszowscy policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny, który powiadomił o wymyślonej sytuacji topienia się osoby. Teraz mieszkaniec powiatu wieruszowskiego odpowie przez sądem, za wywołanie niepotrzebnej czynności służb ratunkowych.

18 lipca przed 10.00 dyżurny wieruszowskiej komendy policji został poinformowany o tonącej osobie w zbiorniku wodnym w Biadaszkach w gminie Galewice. Skierowani na miejsce policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży pożarnej przeszukali wskazany rejon, gdzie nie zastali żadnego zagrożenia i osób potrzebujących jakiejkolwiek pomocy.

- Policjanci szybko ustalili, że zgłaszającym wymyśloną sytuację jest 21–letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego - relacjonuje asp. sztab. Damian Pawlak, rzecznik prasowy KPP. - Następnie mundurowi zostali powiadomieni, że mężczyzna ten awanturuje się w rejonie kościoła przy ulicy Parkowej w Galewicach. Na miejscu interwencji policjanci ustalili, że 21 latek zachowywał się irracjonalnie, krzyczał, natomiast z jego ust mundurowi wyczuwali woń alkoholu. Po udzieleniu pomocy medycznej, awanturnik uspokoił się. W tej sytuacji, za zakłócenie ładu i porządku publicznego policjanci ukarali mężczyznę wysokim mandatem karnym.

21–latek nie potrafił jednak racjonalnie wytłumaczyć policjantom powodu zgłoszenia wymyślonej sytuacji. W związku z powyższym mężczyzna odpowie teraz przed sądem, za wywołanie niepotrzebnej czynności służb ratunkowych. Za takie zachowanie, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nawet do 1500 złotych.

- Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tej sytuacji. Po zakończonej interwencji, mężczyzna został przekazany rodzinie - dodał asp. sztab. Pawlak.

Autor: wieruszow@radiosud.pl