20 kwietnia 2024, 14:13

Teraz

Fakty

A A A

REGION: Zarzut kierowania grupą przestępczą dla mieszkańca powiatu kępińskiego!

Opolska policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która dokonywała podpaleń w gminie Wołczyn. Sprawa dotyczy mieszkańca powiatu kępińskiego. Prokurator zarzucił mu zlecenie podpalenia wysoce wyspecjalizowanych maszyn rolniczych, budynków gospodarczych wraz ze znajdującymi się w nich zwierzętami hodowlanymi oraz płodami rolnymi o łącznej wartości 1 miliona 233 tysięcy złotych.

Dzisiaj na spotkaniu z dziennikarzami szczegóły przedstawi prokurator Robert Tomankiewicz z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu oraz komendant wojewódzki insp. Jarosław Kaleta. W piątek przed południem policja potwierdziła informacje o zatrzymaniu mieszkańca naszego powiatu. - Policjanci zabezpieczyli między innymi blisko 4 miliony złotych, telefony komórkowe oraz nośniki danych - informuje nadkom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Mężczyzna jest podejrzany o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która działała na terenie województwa opolskiego. Chodzi o przestępstwo z art. 258 par. 3 kodeksu karnego, za które grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zarzucił mu także zlecenie podpalenia maszyn rolniczych, budynków gospodarczych wraz ze znajdującymi się w nich zwierzętami hodowlanymi oraz płodami rolnymi o łącznej wartości 1 miliona 233 tysięcy złotych. - Zgromadzony dotychczas w toku śledztwa materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, iż podejrzany popełnił zarzucane mu czyny przestępcze - informuje prokuratura krajowa.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. W toku tego postępowania ustalony został również członek grupy kierowanej przez podejrzanego, który był głównym sprawcą podpaleń. Okazał się nim Daniel R. Prokurator zarzucił mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym (art. 258 par. 2 kodeksu karnego), a także kilka podpaleń (art. 163 par. 1 pkt. 1 kodeksu karnego). Mężczyzna jest w areszcie od 22 stycznia 2016 roku. 36-letniego rolnika z Rożnowa kluczborska policja złapała tuż po podpaleniu domu w Smardach Dolnych. Prokuratura przedstawiła mu zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Podpalenie w Smardach Dolnych było tylko jednym z takich ataków. Wcześniej spalono doszczętnie dom ekologowi Adamowi Ulbrychowi, kilkakrotnie podpalono majątek spółki rolnej Promex w Rożnowie, a także drewnianą klatkę schodową w jednej z kamienic w Kluczborku. Wszystkie ofiary podpaleń łączyło to, że były świadkami w sprawach sądowych, dotyczących afery dębowej, czyli masowej nielegalnej wycinki drzew w gminie Wołczyn.

Śledztwo, prowadzone pierwotnie przez opolską prokuraturę, w czerwcu 2016 roku na wniosek wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego zostało przeniesione do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowe we Wrocławiu.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl