REGION: ZRM zależne od PCM w Wieruszowie wyjeżdżały w 2021 r. 3777 razy

W minionym roku w wieruszowskim szpitalu umarło 89 osób. To stosunkowo niewiele, biorąc pod uwagę dane, że w całym powiecie było 558 zgonów. Sprawdziliśmy także inne statystyki związane z działalnością Powiatowego Centrum Medycznego.

Na Oddziale Chorób Wewnętrznych przez cały rok leczono 1395 pacjentów. Szpital od kwietnia działał jako „covidowy”. Łącznie w tym czasie zmarło 89 osób, przy czym 15 zgonów to były zgony „covidowe”. - 13% w stosunku do wszystkich leczonych to były osoby zakażone koronawirusem – przyznaje prezes PCM Eunika Adamus. - Sporo pacjentów skorzystało z Nocnej Pomocy Lekarskiej. Tych świadczeń udzieliliśmy 5357. Ta forma pomocy skierowana jest do osób, którzy wymagają głównie ratowania życia. Można z niej skorzystać w tygodniu po godz. 18.00 do rana bądź przez weekend. Podwoiła nam się liczba małych pacjentów na pediatrii. Mieliśmy 443 pacjentów a w 2020 r. było ich 281.

Zespoły Ratownictwa Medycznego stacjonujące w Wieruszowie, Sokolnikach oraz w Złoczewie miały 3777 wyjazdów do pacjentów – więcej o 417 w stosunku do 2020 r. - Przeciętnie to 4 wyjazdy na dobę, choć należy pamiętać, że to statystyka – dodaje prezes Adamus. - W 2020 r. było to 3,7 wyjazdów na dobę. Najwięcej wyjazdów jest w Złoczewie. O tym gdzie wysyła się karetkę decyduje dysponent medyczny z Łodzi.

PCM nadal stara się o powrót 24-godzinnego dyżuru ZRM w Sokolnikach. Obecnie karetka stacjonuje tam w ciągu dnia do godz. 20.00. Prezes przekonuje, że również dysponentom z Łodzi zależy na zwiększeniu godzin na dyżur nocny. - Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego ma takie samo zdanie – uzmysławia Adamus. - Ratownicy o 20.00 powinni iść do domu, ale zdarza się, że np. kończą pracę o 24.00 ze względu na dalszy wyjazd. Później dyspozytor nie ma jak wyznaczyć wyjazdów. Liczę na to, że może się to wkrótce zmieni. Chodzi oczywiście o pieniądze, bo dysponuje nimi Urząd Wojewódzki. Wciąż czekamy na pozytywną decyzję.