Część nauczycieli z gminy Rychtal przyłączyło się do strajku.
W poniedziałkowy poranek, normalne zajęcia prowadzone są tylko w szkole podstawowej w Drożkach. W wielkim Buczku strajkują wszyscy nauczyciele oprócz katechety, który wraz z dyrektorem zapewniają opiekę dzieciom, które przyszły na zajęcia. Natomiast w szkole podstawowej w Rychtalu do strajku przystąpiła tylko część nauczycieli. Siedmioro pedagogów nie jest w komitecie strajkowym i wraz z dyrektorem placówki opiekują się uczniami.
-
W Rychtalu, rodzice ze względu na strajk zdecydowali się nie wysyłać dzieci do szkoły i pojawiła się rano tylko połowa uczniów. W szkole jest dość skomplikowana sytuacja, bo dzieci i tak jest dużo i lekcje zostają skrócone do 12.30 - wyjaśnił wójt
Adam Staszczyk. Jak zaznaczył włodarz Rychtala, nie ma ryzyka, że strajk wpłynie na organizację egzaminu ósmoklasisty.
-
Mamy zapewnionych nauczycieli i opiekę na egzaminy, które mają się odbyć w najbliższych dniach i w żadnej ze szkół nie ma zagrożenia, że egzaminy mogłyby się nie odbyć - powiedział Adam Staszczyk.
_________________________________________________________
Wyraź swoje zdanie! Zagłosuj w naszej sondzie:
SONDA: Czy popierasz protest nauczycieli?
_________________________________________________________