SŁUPIA POD BRALINEM: Kolejny lekarz odmówił potwierdzenia zgonu pacjenta

W środę jeden z lekarzy POZ w Perzowie odmówił przyjazdu do potwierdzenia zgonu pacjenta. Potwierdził to dopiero kilka godzin później wynajęty lekarz. To drugi taki przypadek w powiecie kępińskim w ostatnich dniach.

Przed tygodniem do podobnego zdarzenia doszło w Nowej Wsi, w gm. Trzcinica. 65-letni mężczyzna (mieszkaniec gm. Trzcinica) zasłabł jadąc rowerem po lesie i zmarł. Tym razem do zdarzenia doszło w Słupi pod Bralinem, gdzie śmierć poniósł 49-letni obywatel Ukrainy. Tutaj prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku w wynajmowanym mieszkaniu. Sprawę bada prokurator. W obydwu przypadkach lekarze POZ odmówili przyjazdu, celem potwierdzenia zgonu.

Prokurator prosił o pomoc szpital w Kępnie. Wynajęty lekarz przyjechał ale już do zakładu pogrzebowego, aby wystawić akt zgonu. Jak udało nam się dowiedzieć, stawki za taką prywatną usługę wynoszą od 600 zł do 900 zł. Aktualnie płatnikiem faktury jest Powiat Kępiński.

Lekarze POZ coraz częściej zaczynają odmawiać przyjazdów celem wystawiania aktu zgonu. Niektórzy twierdzą, że nie należy to do ich obowiązków. Inni zasłaniają się brakiem czasu lub nadmiarem pacjentów. Starosta w rozmowie z Radiem SUD przyznał, że zaczyna być to poważny problem. - Być może jest to zbieg okoliczności, ale nie ukrywam, że budzi to ogromne kontrowersje. W przyszłym tygodniu planujemy spotkanie z włodarzami gmin Powiatu Kępińskiego i poruszę ten temat, aby porozmawiać z lekarzami POZ. Jako włodarze, to wszyscy odpowiadamy za naszych mieszkańców. Będziemy chcieli znaleźć rozsądne rozwiązanie lub metodę dotarcia do lekarzy rodzinnych - mówił Robert Kieruzal.

- To niedopuszczalne i nieetyczne - komentuje wielkopolski NFZ. W przypadku lekarki, która odmówiła przyjazdu do zgonu w Nowej Wsi już zostało wszczęte odpowiednie postępowanie. - Sytuacja jest dla nas jednoznaczna. Zgłosiliśmy sprawę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Korporacji Zawodowej, do której pani doktor należy - mówiła na antenie Radia SUD Agnieszka Pachciarz, dyrektor wielkopolskiego oddziału NFZ.