BOBROWNIKI: Rywalizacja w siodle i na koźle
8 października 2024, 08:05
Imieniny:Brygidy, Loreny, Marcina
Teraz
Jutro
Od dwóch dni w miejscach dotkniętych powodzią pracują strażacy ochotnicy z gminy Lututów. Z uwagi na skalę zniszczeń, wolontariusze zostaną tam dłużej.
- Od ostatniej niedzieli druhowie z jednostki OSP w Lututowie, na wezwanie kolegów z Polanicy-Zdroju, w sile 6 osób, samochodem pożyczonym z OSP Huta, za co dziękujemy im serdecznie, walczą ze skutkami powodzi, która nawiedziła ten region - relacjonuje w rozmowie z portalem tugazeta.pl Marcin Klimas, prezes OSP w Lututowie. - Nasze główne działania to pompowanie wody z zalanych mieszkań. Skutki tej tragedii, która spotkała mieszkańców Polanicy i przede wszystkim Kłodzka są naprawdę ogromne. Ludzie potrzebują pomocy. Nie mają wody, prądu, mają odcięty gaz. W tej chwili sytuacja jest tragiczna. Wczoraj działaliśmy na terenie miasta Polanica Zdrój oraz w samym centrum Kłodzka na ul. Grunwaldzkiej, gdzie ten poziom wody osiągał 4 m. Tam walczyliśmy ze skutkami fali, która przeszła, niszcząc wszystko. Dziś bierzemy udział w pomocy także w Kłodzku. Działamy przy samej rzece. Nasze zadanie to usuwanie wody z zalanych mieszkań i piwnic, a jest tego naprawdę dużo. Na prośbę ochotników z Polanicy przedłużamy swój wyjazd i zostajemy do środy, żeby choć odrobinę pomóc tym ludziom, którzy stracili tutaj wszystko.
Strażacy, z którymi rozmawialiśmy dziękują swoim kolegom z Huty, Chojen i Niemojewa za wspólne działania. Jednocześnie dziękują też wszystkim osobom, które dołożyły swoje cegiełki do prowadzonej zbiórki.
07:46
dzisiaj
BOBROWNIKI: Rywalizacja w siodle i na koźle
18:55
wczoraj
OSTRZESZÓW: Zmarła 77-latka poszkodowana w niedzielnym wypadku
15:09
wczoraj
WIERUSZÓW: Nowe miejsca parkingowe w Wieruszowie
13:15
wczoraj
BOLESŁAWIEC: Nocne zatrzymania nietrzeźwych w gm. Bolesławiec
11:04
wczoraj
ŁĘKA OPATOWSKA: Dzień Seniora w Łęce Opatowskiej